Pierwszy bieg za miesiąc. Wszystko wskazuje, że impreza wróci do formuły sprzed kilku lat, gdy w całości rozgrywana była w Lesie Kabackim.
Tak jak rok temu na uczestników Grand Prix Warszawy czekać ma 8 biegów. Sezon rozpocznie się 13 lutego a ostatni z biegów rozegrany zostanie 15 października.
Tegoroczną edycję podzielić można na dwie rundy – wiosenną i jesienną. Pierwsze cztery imprezy rozegrane zostaną od lutego do kwietnia. Później biegacze wrócą do rywalizacji dopiero we wrześniu. Końcówka zapowiada się bardzo intensywna. O punkty uczestnicy Grand Prix walczyć będzie praktycznie co dwa tygodnie.
– Na tę chwilę rezygnujemy z biegów rozgrywanych na Mokotowie. Natomiast w Lesie Kabackim nie można biegać w lecie - jest to rezerwat przyrody i tym czasie swój okres ochronny mają różne gatunki ptaków. Stąd taka przerwa – wyjaśnia Alina Sakwa, koordynatorka cyklu.
Część uczestników Grand Prix Warszawy zapewne pamięta, że impreza dawniej rozgrywana była wyłącznie w Lesie Kabackim, choć w innej jego części. Tak było jeszcze do 2010 roku. Biegi na Mokotowie dołączały do cyklu sukcesywnie w 2011 i 2012 roku. Na Mokotowie rozgrywany był też Bieg Pamięci. Był, bo jego 6. edycja stoi pod znakiem zapytania.
– Wpływ na decyzję ma zdarzenie, do którego doszło w ubiegłym roku. Jednak nie chciałabym nic więcej mówić w tej sprawie – powiedziała Alina Sakwa Przypomnijmy, że w listopadzie przed biegiem w okolicach Mostu Siekierkowskiego doszło do wypadku w wyniku którego zmarła rowerzystka. Okoliczności tragedii bada obecnie prokuratura.
Start i meta biegów wchodzących w skład Grand Prix Warszawy tradycyjnie już znajdować się będzie się przy Zajezdni Technicznej Metra. Na chętnych czeka trasa o długości 10 km. Klasyfikacja generalna obliczana będzie na podstawie sumy punktów z 6 najlepszych występów. Zapisy do tegorocznej wystartują „wkrótce”, jak dodaje nasza rozmówczyni.
Grand Prix Warszawy 2016 w naszym KALENDARZU IMPREZ.
RZ