5 km w 16 minut albo... Walczy o formę

Pamiętacie Colina McCourt'a? Brytyjczyk, były długodystansowiec który po zakończeniu karieru dorobił się sporego brzuszka założył się ze znajomymi, że jeszcze w tym roku pokona 5 km poniżej 16 minut. Wszystko wskazuje na to, że mu się to uda.

Stawką jest 1700 funtów i... 17 tatuaży z imionami kolegów, które w przypadku niepowodzenia próby, biegacz będzie musiał nanieść na swoje ciało. Wóz albo przewóz - albo pieniądze, albo tatuaże. Zakład śledzi pół biegowego świata. 

Sam McCourt ostro wziął się do pracy. Jak pisze na Reddicie, treningi idą zgodnie z planem a wyniki biegów kontrolnych są obiecujące. - W niedzielę pobiegłem 5 km w 18:38, czyli o 6 minut szybciej niż w styczniu. Udało mi się też zbić tempo większości biegów do 6:30 min/mil (4:02 min/km) - pisze lekkoatleta, z życiówką na 1500 m na poziomie 3:37.06

MaCourt jest zachwycony przemianą, jaka dokonała się w jego życiu.

- Nie mogę uwierzyć, że wszystko idzie tak dobrze. Straciłem mnóstwo kilogramów - schudłem z 94 na 77 kg! Wyglądał jak zupełnie inna osoba, czuje się fantastycznie, jestem dużo bardziej pewny siebie - pisze biegacz. Z radością konstatuje, ze nie musi juz ukrywać tuszy za swetrem, a i włosy są jakby zdrowsze.  

Przemianę biegacza można śledzić także na Instagramie - TUTAJ.

red.

źródło: Reddit, Instagram