Mistrzyni Świata w biegu na 1500m z 2013 roku Szwedka Abeba Aregawi nie wystartuje na igrzyskach olimpijskich w Rio. Powodem jest doping, którego w świetle orzecznictwa WADA... nie było.
Pochodząca z Etiopii Aregawi w lutym tego roku została zdyskwalifikowana na cztery lata za stosowanie meldonium. Test próbki B potwierdził obecność substancji w jej organizmie. Próbka A została przebadana 12 stycznia 2016 roku w Addis Abebie.
Meldonium trafił na listę środków na początku tego roku. W lipcu WADA stwierdziła, że zawartość środka była niższa niż ustalona norma i oczyściła Aregawi z zarzutów. Mimo ułaskawienia, szwedzka federacja stwierdziła, że nie nominuje zawodniczki do kadry olimpijskiej. Powodem tej decyzji jest dbanie o program antydopingowy.
Skandynawowie zauważają, że na krytykę zasługuję postawa zawodniczki, która dopiero grudniu zapoznała się z informacją o tym, że meldonium trafi na listę środków zabronionych. Ich zdaniem obowiązkiem każdego sportowca jest branie pełnej odpowiedzialności za substancje, które zażywa.
Doping to nie jedyny problem z jakimi zmaga się obecnie Aregawi. Jeszcze w lutym szwedzki urząd podatkowy zażądał od biegaczki spłaty zaległych podatków. Dodatkowo w kraju wypomina jej się zawarcie trwającego pół roku fikcyjnego małżeństwa, dzięki któremu otrzymała obywatelstwo.
Abeba Aregawi ma 26 lat. Od 2012 roku reprezentuje Szwecję. W tym samym roku na IO w Londynie zajęła 5. miejsce. Jest halową mistrzynią Europy z 2013 roku, mistrzynią świata z 2013 roku i halową mistrzynią świata z 2014 roku. Jest rekordzistką Szwecji w biegu na 800 m, 1500 i na mile.
RZ
fot. Erik van Leeuwen / wikipedia
