Almaz Ayana nową gwiazdą kobiecych biegów długich?

  • Biegająca Polska i Świat

Nie milkną echa fenomenalnego startu Almaz Ayany (na zdjęciu) podczas drugich zawodach Diamentowej Ligi w Szanghaju. Etiopka osiągnęła trzeci w historii wynik na 5000m, a teraz zapowiada atak na rekord globu podczas sierpniowych Mistrzostw Świata w Pekinie.

Tego nikt nie spodziewał. Co prawda Almaz Ayana nie jest kompletnie anonimową zawodniczką, wszak dwa lata temu w Moskwie zdobyła brązowy medal światowego championatu , ale niewielu widziało ją w roli wschodzącej gwiazdy kobiecych biegów długich.

Nie przemawiała za nią ani życiówka, ani duża konkurencja bardziej doświadczonych i utytułowanych koleżanek z Meseret Defar na czele. Tymczasem Etiopka pokazała w Chinach swoje ogromne możliwości. Nie dość, że osiągnęła czas 14:14.32 poprawiając swój rekord o ponad 11,5 sekundy, to jeszcze przez większość dystansu biegła samotnie. Jej przewaga była ogromna. Drugą na mecie Kenijkę Violę Jelagat Kibiwot wyprzedziła o 26 sekund!

– Nie wiedziałem, że byłam tak blisko rekordu świata – powiedział po starcie Ayana. Oczekiwałam biegu na ok. 14:20, ale podczas zawodów zaczęłam coraz bardziej przyspieszać. Ku mojemu zaskoczeniu byłam w stanie to zrobić – dodała

Trenowana przez męża - Soresa Fida, który w przeszłości był m.in. brązowym medalistą Mistrzostw Świata Afryk, Almaz Ayany myśli już najważniejszych zawodach tego sezonu. – Teraz chcę spróbować pobić rekord świata na Mistrzostwach Świata w Pekinie – mówi bez ogródek.

Idolkami Ayany są multimedalistka olimpijska Tirunesh Dibaba oraz Meseret Defar. To właśnie te biegaczki mają życiówki lepsze od Etopki. Pierwsza jest rekordzistką świata, a jej czas na 5000m wynosi 14:11.15, druga może poszczycić się wynikiem 14:12.88.

MGEL

fot. iaaf.org