Barbara Niewiedział zdominowała paraolimpijski bieg na 1500m i pokonała wszystkie rywalki mimo, że biegła po upadku na finiszu poprzedniego biegu. Była mocno posiniaczona i poobijana.
Korespondecja z Rio de Janeiro Ilony Berezowskiej
- Zupełnie zablokowały mi się nogi i pierwszy raz w życiu tak upadłam - mówiła Barbara Niewiedział po finale biegu 400m, w którym zdobyła brąz
- Dzisiaj pokazałam, jak się upada i wstaje. 1500m to mój koronny dystans. Nie zamierzałam nikomu oddać pierwszego miejsca, nawet jeśli wiedziałam, że łatwo nie będzie, bo obserwowałam, jak trenuje Ukrainka i jak mocne mam konkurentki - mówiła Barbara Niewiedział tuż po tym, jak zdobyła paraolimpijskie złoto i z czasem 4:24:37 ustanowiła nowy rekord paraolimpijski (na zdjęciu jest ze zdobywczynią drugiego miejsca Iloną Biacsi z Węgier).
Poprzedni również należał do niej. Zrobiła go w Londynie i wynosił 4:35.26. Niewiedział jest również od 2012r. rekordzistką świata na tym dystansie. Drugie miejsce zajęła Ilona Biacsi (4:27.88). Trzecia była Liudmila Danylina (4:28.78). Arleta Meloch znalazła się poza podium.
- Jest mi tak bardzo żal, bo miałam nadzieję, przynajmniej na ten brązowy medal. Niestety. Starałam się, ale po prostu rywalki okazały się dzisiaj ode mnie lepsze. Ja jestem bardziej wytrzymała niż szybka, dlatego właśnie biegam maratony i po powrocie do Polski, na pewno w jakimś wystartuję - mówiła nam Arleta Merloch, rekordzista Europy na dystansie 800m i mistrzyni Polski w maratonie z 2014r.
IB