Biegi na świecie: śladami gorzelni whisky… w sztafecie

Niedawno pisaliśmy o nietypowym ultra śladami włoskich winnic (TUTAJ). Okazuje się, że nie jest to jedyny bieg związany z wytwórniami alkoholu. W Stanach Zjednoczonych, dokładniej w stanie Kentucky, można pobiec… śladami gorzelni amerykańskiej whisky.

Co ciekawe, nie można tego zrobić samemu, bo formuła biegu zakłada współpracę. Sztafety, które zgłoszą się do rywalizacji mają do pokonania aż 200 mil i muszą mieć do dyspozycji samochód.

Start The Bourbon Chase odbywa się w miejscowości, w której powstaje znany Jim Beam. Zespoły są dwunastoosobowe i mają do obsadzenia 36 zmian, zatem każdy musi pobiec trzy razy, pokonując od 15 do 21,7 mili. Chyba, że wybierzemy wersję ultra, w ramach której ścigają się drużyny sześcioosobowe. Lista przepisów obowiązujących zawodników zajmuje… 20 stron.

The Bourbon Chase obchodzi w tym roku jubileusz dziesięciolecia. Historyczna jest także jego trasa, która biegnie Kentucky Bourbon Trail, czyli szlakiem gorzelni amerykańskiej whisky – Bourbona. Choć nazwa może brzmieć kusząco, owe gorzelnie na trasie nie oferują degustacji swoich wyrobów. Co więcej, spożywanie ich, jak i wszelkich produktów alkoholowych, jest surowo zabronione. Bourbon na zawodników czeka dopiero na mecie, usytuowanej na starówce w Lexington.

By wziąć udział w biegu, należy zebrać dwunastoosobową sztafetę i wybrać kapitana. To on zgłasza drużynę. Potrzebny jest także kierowca oraz samochód lub dwa. Można je wynająć na miejscu (organizatorzy udzielają wskazówek). Do czego sztafecie samochód?

Stanowi on środek transportu dla kolejnych zmian, przebieralnię, przewoźną stołówkę a nawet sypialnię. Organizatorzy zapewniają punkty, w których można uzupełnić zapasy, ale to samochód jest głównym źródłem picia i pożywienia dla zawodników. Ciekawostką jest to, że w przewodniku na stronie imprezy można znaleźć szczegółowe informacje dotyczące lokalizacji lokali gastronomicznych w każdym z miast znajdujących się na trasie biegu. Są tam także miejsca, w których można kupić filiżankę kawy w środku nocy.

Zadaniem kapitana drużyny jest przekazanie jej członkom wszystkich informacji oraz dopilnowanie, by każdy znalazł się na swoim miejscu i pobiegł właściwą zmianę. A nie jest to proste! Przewodnik zawiera tabelę ze zmianami rozpisanymi na dwunastu biegaczy. Najkrótsze odcinki mają 3,4 mili, najdłuższe prawie 9. W sumie na każdego zawodnika przypada od 15 do 21,7 mili.

By ułatwić podział ról w drużynie, każdej zmianie przypisano poziom trudności. Oceniono też całe przydziały dla pojedynczych biegaczy, w skali od 1 do 12. 1 otrzymały te najdłuższe i najtrudniejsze, 12 najłatwiejsze i najkrótsze. Dzięki temu każdy można znaleźć coś dla siebie. Brzmi skomplikowanie? A to jeszcze nie koniec! Osobne przepisy dotyczą ubioru zawodników biegnących po zmierzchu, stref odpoczynku i odżywania a dla kierowców busików przygotowano osobne przewodniki.

Klasyfikacja jest podzielona na kategorie open i masters (wszyscy członkowie drużyny muszą mieć więcej niż 40 lat) a w każdej wyróżnia się drużyny męskie (co najmniej 7 mężczyzn), żeńskie (same kobiety) i mixy (min. 4 kobiety). Osobno klasyfikowane są sześcioosobowe drużyny ultra. Nagrodzone zostaną też zespoły, które wykażą się największym duchem walki i pracą zespołową.

Więcej informacji na stronie imprezy: www.bourbonchase.com

KM