Zdaniem organizatorów Maratonu Berlińskiego, skład tegorocznej elity kobiecej biegu ma być „najsilniejszy od lat”. W stawce znajdzie się m.in. wielokrotna medalistka olimpijska w biegach na 5 i 10 000 m - Etiopka Tirunesh Dibaba (na zdjęciu).
Tego nazwiska chyba nie trzeba przedstawiać fanom lekkiej atletyki. Tirunesh Dibaba, ale też młodsza siostra Genzebe zadbały o to, żeby ich rodzinnym interesem stało się bieganie i wygrywanie. Na bieżni 33-latka zdobyła już wszystko. Była trzy razy mistrzynią olimpijską w biegach na 5 i 10 000 m, pięć razy stawała na najwyższym stopniu podium mistrzostw świata. Od kilku lat startuje, i to z powodzeniem, w biegach ulicznych. W maratonie zadebiutowała w 2014 roku w Londynie. Na dzień dobry, zajęła trzecie miejsce z czasem 2:20:35
Tirunesh Dibaba jest jedną z najwybitniejszych i wciąż jedną z najlepszych maratonek świata. Jej rekord życiowy to 2:17:56 i jest to drugi wynik w rywalizacja bez udziału mężczyzn, a piąty w ogóle. Szybciej pobiegły tylko Brytyjka Paula Radcliffe i Kenijka Mary Keitany. Dibaba w zeszłym roku wygrała Maraton Chicagowski i było to jej pierwsze zwycięstwo w karierze na królewskim dystansie. W tym roku nie udało jej się ukończyć biegu w Londynie. Na szybkiej trasie w Berlinie ma postarać się o dobry wynik. Czy zaatakuje absolutny rekord świata wynoszący 2:15:25?
Wśród zapowiadanych biegaczek jest też doświadczona Edna Kiplagat - dwukrotna mistrzyni świata w biegu maratońskim. Jej rekord życiowy to 2:19:50 z 2012 roku. Rok temu wygrała Maraton Bostoński z czasem 2:21:52, tym razem w trudnych warunkach ukończyła bieg na dziewiątym miejscu z wynikiem 2:47:14. Kenijka stawała na podium niemal wszystkich imprez w ramach serii World Marathon Majors. Do kompletu brakuje jej właśnie Berlina. Przypomnijmy, że Kiplagat w swojej karierze wygrywała trzy razy elitarny cykl.
W stawce są też Etiopki Yebrugal Melese, która wygrała maraton w czeskiej Pradze z wynikiem 2:23:49. W tym roku w Dubaju była trzecia, ustanawiając rekord życiowy 2:19:36.
Pobiegnie też Aselefech Mergia, której życiówka wynosi 2:19:31 i jest to był to rekord Etiopii. Zawodniczka ta dwa razy wygrywała maraton w Dubaju, w latach 2012 i 2015. Mergia ma też w dorobku brązowy medal mistrzostw świata w maratonie, wywalczony właśnie w Berlinie w 2009 roku.
Kolejną Etiopką w berlińskiej elicie jest Ruti Aga, która rok temu była tam druga, z wynikiem 2:20:41. Swojej szansy szukać będzie też 23-letnia Japonka Mizuki Matsuda, która w tym roku w debiucie wygrała maraton w Osace uzyskując czas 2:22:44.
45. BMW Berlin Marathon zaplanowano na 16 września.
RZ
fot. SCC Events / Victah Sailer
