Długi i ekstremalnie niebezpieczny. Rusza Yukon Arctic Ultra 2019

Yukon Arctic Ultra (YAU) to bieg, który nie bierze jeńców. Chociaż wielu organizatorów nazywa swoje imprezy najtrudniejszymi i najmroźniejszymi, to właśnie tu zagrożenia stają się wyjątkowo realne.

Przed rokiem przekonał się o tym włoski zawodnik Roberto Zanda, który udział w biegu na dystansie 300 mil przypłacił utratą obydwu nóg i rąk. Do mety dobiegł tylko jeden zawodnik, a wszyscy uczestnicy zmagali się z mniej lub bardziej poważnymi odmrożeniami.

Uczestnik Yukon Arctic Ultra 2018 stracił obydwie nogi i rękę

Pamiętamy też historię Michała Kiełbasińskiego, który musiał zostać ewakuowany z trasy śmigłowcem z poważnymi odmrożeniami. Długo walczył o zachowanie palców nóg i rąk.

Michał Kiełbasiński: „Yukon Arctic Ultra to mój niezamknięty rozdział”

Dramatyczne wydarzenia nie zniechęciły jednak uczestników Yukon Arctic Ultra. 3 lutego staną na starcie 4 dystansów. 38 zawodników zdecydowało się na najdłuższy, odbywający się co 2 lata bieg 430-milowy (ok. 700 km). Z ekstremalnie długim i mroźnym biegiem będą się mierzyć zarówno ultramaratończycy z krajów o zimniejszym klimacie, jak i z bardziej egzotycznych lokalizacji.

Na liście startowej znalazł się m.in. Hendra Wijaya. Ten indonezyjski biegacz ma doświadczenie zarówno w biegach zimowych, jak i wyjątkowo długich. Jest pierwszym biegaczem ze swojego kraju, który dotarł na obydwa bieguny. Pokonał 566-kilometrową trasę 6633 Ultra, który odbywa się na Alasce, a w przed rokiem przebiegł 2400 km z Bogor do Palu, by zebrać pieniądze na cele charytatywne.

Finalistą 6633 Ultra i to trzykrotnym jest także rumuński biegacz o nietypowym życiorysie Tibi Useriu, który był poszukiwany w całej Europie za działanie w grupie przestępczej, napady i rabunek. Dwukrotnie uciekł z więzienia. Bieganiem zaczął urozmaicać sobie chwile na spacerniaku. Gdy w końcu odsiedział wyrok, stał się ultramaratończykiem, propagatorem biegania, inspiracją dla innych i przy okazji honorowym obywatelem Bukaresztu.

Ekstremalny ultras z... 23-letnim wyrokiem i honorowym obywatelstwem

Weteranem YAU jest Enrique Trull Maravilla. Hiszpan startuje co roku. Nie zawsze dobiega do końca, ale nie wyobraża sobie, by mógł zrezygnować z tej imprezy.

Doskonale trasę, a właściwie wszystkie trasy YAU zna Enrico Ghidoni. Włoch został zwycięzcą edycji z 2015 r. Wtedy również warunki były ekstremalne. Jednym z rywali Włocha był wówczas Michał Kiełbasiński.

W stawce tegorocznych zawodników nie brakuje również pań. Pobiegnie m.in. Laura Tretani - Włoszka ma na koncie 500-kilometrowy Idistasport na Alasce.

Do Kanady wybiera się również Norma Bastidas. Jej historia jest inspiracją nie tylko dla biegaczy. Meksykanka była ofiarą handlu ludźmi i prostytutką wbrew własnej woli. Swój powrót do normalnego życia przypieczętowała rekordem świata w najdłuższym triathlonie - 6 054 km. Zrobiła to w 65 dni.

W stawce Yukon Arctic Ultra 2019 nie ma Polaków.

IB