Zmiana trasy, mniejsza liczba zakrętów i staranny dobór elity okazały się skutecznymi sposobami na rekordy. Zarówno hiszpański maraton jak i bieg na 10 km mają teraz po dwa nowe rekordy trasy. Gospodarze spełnili jeszcze jedno swoje marzenie – główny bieg imprezy znalazł się wśród 10 najszybszych na świecie.
El nuevo récord de la prueba conseguido por Leul Gebreselassie sitúa al #MaratonValencia entre
— Maratón Valencia (@maratonvalencia) 2 grudnia 2018
Los 10 mejores maratones del mundo
Las 10 mejores marcas de 2018 pic.twitter.com/pHZSMSYxxX
Pierwszy rekord w Walencji padł już w czasie zapisów. Swoją chęć pokonania trasy maratonu wyraziło 22 tys. biegaczy. Wśród nich także Polacy. Na kolejny rekord Hiszpanie musieli poczekać 2 godziny, 4 minuty i 30 sekund od startu. Tyle bowiem potrzebował Leul Gebresilase by dobiec do mety.
Gebresilase zdetronizował ubiegłorocznego rekordzistę trasy Sammy’ego Kitwarę. Od startu znajdował się w grupie liderów, która zaczęła się mocno rozciągać koło 33. kilometra. Gebresilase, który w Dubaju był drugi (życiówka z tamtego biegu 2:04:02), finisz rozpoczął koło 40. kilometra. Skutecznie.
Kolejni zawodnicy na podium, również uzyskali czasy lepsze od poprzedniego rekordu trasy. Drugi na mecie Elhassan Elannassi finiszował z wynikiem 2:04:43, trzeci Mathew Kisorio z rezultatem 2:04:55. Wszystkie trzy wyniki to najszybsze rezultaty, jakie uzyskano na hiszpańskiej ziemi.
Rekordowo szybki był również bieg pań. Etiopka Ashete Dido ukończyła maraton w czasie 2:21:12, poprawiając swoją życiówkę z tegorocznego maratonu w Paryżu – 2:23:27, oraz ustanawiając nowy rekord trasy (Valary Aiyabei – 2:24:48 w 2016 r.).
Za nową rekordzistką przybiegły Lidia Cheromei – 2:22:12 oraz Tinbit Weldegebril – 2:23:37.
¡@VCRunning hace historia y @maratonvalencia ya es en el !
— LaLigaSports (@LaLigaSports) 2 grudnia 2018
¡Un día con récords en y ! #MaratónValencia
Ashete Dido y Leul Gebreselassie
Lo estás viendo en #LaLigaSports https://t.co/vRsgFj8XKd pic.twitter.com/hSuyoCoykk
To jednak wcale nie zaspokaja ambicji organizatorów imprezy, którzy już zapowiedzieli, że w 2020 r. postarają się o... rekord świata wśród mężczyzn, a rok później wśród kobiet.
IB