W niedzielę 24 maja w Dybawce k. Przemyśla już po raz drugi odbył się trailowy bieg na dystansie 7 km. Trasę poprowadzono po malowniczych terenach sołectwa Dybawka oraz Tarnawka, ze startem i metą w Dybawce.
Nie było łatwao. Trasa usłana była podbiegami i zbiegami o dość dużym nachyleniu i wiodła głównie drogami szutrowymi o zróżnicowanym podłożu (kamienie, szuter, błoto). Fragmenty asfaltowe i betonowe pozwalały nogom odpocząć, choć nie we wszystkich miejscach.
Choć zapisane do biegu były 104 osoby, na starcie pojawiło się w sumie 59 zawodników i zawodniczek z Polski i Ukrainy. Na niższą frekwencję zapewne wpływ miała niepewna pogoda oraz wybory prezydenckie, które odbywały się w dniu zawodów. Bieg kameralny, ale wszyscy uczestnicy byli bardzo zadowoleni z osiągniętych wyników na tak trudnej trasie. Zapewnili, że za rok też tu przyjadą, bo atmosfera imprezy jest niepowtarzalna.
Wyniki:
Mężczyźni:
- Damian Dziewiński – POL, Sanok - 25:17,
- Yaroslaw Kondyukh – UKR - 25:32,
- Rostyslaw Kartashow – UKR - 26:34.
Kobiety:
- Katarzyna Winiarska – POL, Przemyśl - 30:58
- Dominika Cioban – POL, Przemyśl - 36:39,
- Weronika Klinger – POL, Orły k. Przemyśla - 38:01
Sama organizacja mogła się podobać. Po biegu każdy uczestnik dostał pyszne domowe ciastko rabarbarowe oraz gaszący pragnienie kompot. Gdzieniegdzie można było usłyszeć propozycję nowej nazwy dla imprezy - „Rabarbar Run”. Co na to organizatorzy?
Janusz Janzer, Ambasador Festiwalu Biegów