Trzecia odsłona „Narodowego Święta Biegaczy” przyniesie sporo emocji sportowych. Wśród zaproszonych zawodników znaleźli się m.in. ambitni Etiopczycy, którzy zapowiadają nowy rekord trasy.
Najlepszą życiówką legitymuje się Markos Geneti, który 2 lata temu zajął trzecie miejsce miejsce w Dubaju z czasem 2:04:54. W tym roku pobiegł wolniej podczas maratonu w Tokio, który ukończył na 6. miejscu z czasem 2:04:54.
Jego kolega Lemi Berhanu na początku roku wygrał w Dubaju osiągając czas 02:05:28. Obaj to główni faworycie do zwycięstwa w warszawskim klasyku.
Wśród zaproszonych zawodników znalazł się również Dmytro Baranovsky, który często odwiedza Polskę. Chociaż aktualnie Ukrainiec narzeka na problemy z kręgosłupem, zazwyczaj kończy bieg w pierwszej dziesiątce.
W sumie na liście faworytów znalazło się 9 zagranicznych gości i Henryk Szost. Jego rola będzie bardzo trudna. To mistrz i rekordzista Polski w maratonie. Zeszłoroczny OMW ukończył z czasem 2:08:55. To na pewno pozwoli mu nawiązać walkę z biegaczami z Afryki.
W ramach 3. OWM zostaną rozegrane 85. Mistrzostwa Polski w Maratonie Mężczyzn. Henryk Szost wystąpi w nich w roli obrońcy tytułu i faworyta. Co więcej, być może pokusi się on o nowy rekord Polski.
- Jestem bardzo dobrze przygotowany, jeżeli warunki atmosferyczne pozwolą biec w tempie na rekord Polski, to na pewno nie zawaham się, żeby to zrobić. Każda okazja, by pobić rekord Polski jest dobra, na najlepsza to Orlen Warsaw Marathon - mówił na konferencji prasowej Henryk Szost.
Rok temu w mistrzostwach Polski na podium stanęli również Emil Dobrowolski i Błażej Brzeziński. Obaj pojawią się na starcie także w tym roku.
Do grona faworytów mężczyzn dołączy także Artur Kozłowski, 8 zawodnik maratonu w Wiedniu w 2012, drugi na półmaratonie w Rzeszowie, formę szlifował w Kenii i z pewnością pomyśli o przeszkodzeniu wicemistrzom w obronie tytułu.
Pozostali zawodnicy elity (w nawiasie rekord zyciowy):
- Getachew Terfa (Etiopia) –2:07:32
- Elijah Kemboi (Kenia) – 2:07:34
- Debebe Tolossa (Etiopia) – 2:07:41
- Dereje Debele (Etiopia) – 2:07:48
- Kohei Matsumura (Japonia) – 2:08:09
- Amanuel Mesel (Erytrea) – 2:08:17
Pasjonując się wyścigiem mężczyzn nie zapominajmy o paniach.
Największe szanse na triumf ma z pewnością Etiopka Fatuma Sado, której życiówka to 2:26:09. W stolicy pobiegnie także jej rodaczka i ubiegłoroczna zwyciężczyni Ehile Bizuayehu - 2:29:52. Swoje trzy groszę będą chciały dorzucić też Białorusinka Maryna Damancewicz - 2:31:29, Kenijka Mercy Kibarus – 2:31:14 oraz Etiopka Seada Kedir – 2:31:38.
3. ORLEN Warsaw Marathon wystartuje o godz. 9:30 sprzed Stadionu Narodowego.
IB