Etapowy Maraton Pokoju w Warszawie już na mecie [ZDJĘCIA]

Zwykle po 30 km maratończycy przeżywają trudne chwile i napotykają mityczną ścianę. Jeśli jednak „królewski dystans” rozłożyć na raty, to nawet decydujący fragment może być przyjemny. W środowy wieczór w Warszawie, odbyła się ostatnia odsłona Etapowego Maratonu Pokoju - Bieg Bitwy pod Bzurą.

Bieg wieńczył historyczną serię zapoczątkowaną w kwietniu tego roku. Łącznie podczas ośmiu startów biegów pokonali dystans 42 km i 195 m. Większość z biegów rozgrywanych była na dystansie 5 km, każdy upamiętniał bohaterów bitew II wojny światowej.

W środę po godzinie 20, przy padającym deszczu, grupa kilkudziesięciu osób stanęła na 35. kilometrze trasy stołecznego cyklu. Do pokonania pozostawało już tylko 7 km i 195 m. Trasa jak zawsze prowadziła w okolica Polskiego Komitetu Olimpijskiego i składała się z czterech rund oraz jednej mniejszej.

Wygrał ponownie Wojciech Skory, który miał dużą przewagę nad pozostałymi uczestnikami (25:39).

– Pogoda była fajna... gdyby nie padało. Ten deszcz, zwłaszcza na początku trasy, utrudniał mocno bieg uderzając w twarz. Chciałem pobiec szybciej, ale się nie udało. Pewnie gdyby był jeszcze ktoś mocniejszy, z kim udałoby się nawiązać walkę, może wynik byłby lepszy – analizował Wojciech, który chętnie przyłączał się do kolejnych rund cyklu.

– Myślę, że Polacy interesują się historią. Zresztą wstydem byłoby tego nie robić, z uwagi na losy naszego kraju – dodał zwycięzca Biegu Bitwy nad Bzurą i całego cyklu.

Wśród pań najlepsza okazała się Agnieszka Żuraniewska (w środę 32:41).

– Warunki pogodowe zmieniły się radykalnie. Było zimno i deszczowo… ale z drugiej strony przy takiej pogodzie biega się lepiej – mówiła na mecie Pani Agnieszka.

– Lubię startować w takich cyklach ponieważ można porównywać swoje wyniki na tej samej trasie. Na jednym z biegów pobiłam tu życiówkę na 5 km, więc jestem zachwycona. Tym bardziej, że im biegacz starszy, tym trudniej poprawiać wyniki na krótszych dystansach. Bardzo podobała mi się oprawa historyczna cyklu. Nie zapomnę edycji upamiętniającej Polaków walczących pod Monte Cassino. Takich ludzi na co dzień rzadko się spotyka – dodała.

Podsumowanie cyklu i rozdanie nagród planowane jest na listopad. Organizatorzy już planują kolejne grand prix. Gość imprezy, alpinista Antoni Cichy, zapowiedział, w lutym wystartuje bieg w rocznicę pierwszego zimowego wejścia na Mount Everest. Do pokonania będzie symboliczne 8848 m.

Bitwy pod Bzurą – wyniki:

Mężczyźni:

1. Wojciech Skory
2. Grzegorz Krawczyk
3. Łukasz Zych

Kobiety:

1. Agnieszka Żuraniewska
2. Monika Gańska-Karamon
3. Beta Tronowska

RZ