FSZP: Paulina Ruta obala mity o nordic walking

W trakcie marszu nordic walking pracuje ponad 90 proc. mięśni ludzkiego ciała. Ważne jest jednak, by tę dyscyplinę sportu uprawiać w sposób prawidłowy  - mówiła Paulina Ruta podczas piątkowego panelu Forum Sport-Zdrowie-Pieniądze.

Prezes Polskiego Stowarzyszenia Nordic Walking przekonywała, że wbrew obiegowej opinii, chodzenie z kijami jest nie tylko dla starszych, schorowanych ludzi. – Mogą się w nią bawić wszyscy – mówiła Ruta podczas spotkania, prezentując wraz z Markiem Drapikowskim prawidłową technikę chodzenia z kijami.

Zdaniem Ruty niezmiernie ważny jest zarówno płaski, długi krok, koordynacja ruchowa, kąt wbicia kija, jak i odpowiedni sprzęt. – Kije do trekkingu do niczego się nie nadają. To tak jakby zjeżdżać ze Szrenicy na nartach biegowych – przekonywała.

Prezes Polskiego Stowarzyszenia Nordic Walking namawiała też, by zainwestować w sprzęt o dobrej jakości. - Te z supermarketu mogą w czasie ćwiczeń się złożyć, co może być niebezpieczne, szczególnie dla starszych osób –ostrzegała ekspertka.

Gość Forum Sport-Zdrowie-Pieniądze sugerowała, by pasjonaci sportu zaczynali zabawę z nordic walking zapisując  się na zorganizowane zajęcia z instruktorem. W ten sposób unikniemy błędów i złych nawyków jak np. „chodzenie na misia” czyli nieprzestrzeganie zasady chodzenia krokiem naprzemiennym: prawa ręka z przodu, lewa noga z tyłu.

Sympatycznym akcentem panelu była nagroda dla najaktywniejszego uczestnika spotkania w postaci pucharu wykonanego z ceramiki bolesławieckiej.

MG