Izabela Zatorska zakończyła przygotowania do Elbrus Race. „Było fantastycznie, pięknie”

„Było fantastycznie, pięknie. Niesamowite przeżycia” - napisała Izabela Zatorska po tym jak w miniony weekend wbiegła na Kitzsteinshorn.

3203-metrowy lodowiec w austriackich Alpach był już ostatnim sprawdzianem formy przed wrześniowym Elbrus Race, podczas którego Ambasadorka Festiwalu Biegowego spróbuje ustanowić nowy rekord trasy i zdetronizować Annę Figurę, obecną rekordzistkę najwyższego szczytu Kaukazu.

Czasem poniżej 4:22:10 nasza znakomita biegaczka górska chce spełnić swoje marzenie i podsumować pełną sukcesów karierę biegową, obfitującą w medale mistrzostw świata oraz puchary i tytuły na poziomie europejskich czempionatów.

Przygotowania do tego wydarzenia rozpoczęły się w zeszłym roku od biegu w Tatrach. W ramach treningów Izabela Zatorska wzięła również udział w Biegu na Howerlę. Najwyższy ukraiński szczyt zdobyła pokonując 8 km w godzinę i 13 minut. Pozwoliło jej to zająć drugie miejsce mimo mocnej stawki miejscowych zawodników.

Bieg na Kitzsteishorn zamknął przygotowania do startu na Elbrusa. Popularny wśród narciarzy lodowiec stał się okazją do przetestowania sprzętu, który będzie używany na Kaukazie. W ruch poszły więc kijki i raki.

Cały projekt oprócz wymiaru sportowego ma również zachęcić młodych ludzi do aktywnego spędzania czasu i wypromować wśród nich biegi górskie. Dlatego każdy z etapów przygotowawczych wiązał się z dodatkowymi spotkaniami i prelekcjami. Tym razem w drodze na austriacki szczyt, ekipa zrobiła sobie przerwę w Polskiej Organizacji Turystycznej w Wiedniu.

Trzymamy kciuki za Pana Izabelę w drodze na Elbrus!

IB

fot. facebook Elbrus Zatorska 2016