Kilka tysięcy osób pojawiło się w minioną niedzielę w okolicy Stadionu Narodowego, by wspólnie biegać i obrzucać się kolorowym proszkiem w ramach pierwszej odsłony Prze_biegu Color Fun. Organizator zapowiada kolejną imprezę tego typu.
Wzorem amerykańskiego pierwowzoru warszawski Color Fun to nie był zwyczajny bieg. Żaden z uczestników, czy to senior, profesjonalista czy biegacz z wózkiem, nie walczył tu o sekundy i lokaty. Samego biegania było zresztą zdecydowane mniej niż w innych imprezach – sposobów na pokonanie 5-kilometrowej trasy wiodącej m.in. Wybrzeżem Szczecińskim, Mostem Świętokrzyskim czy Wybrzeżem Kościuszkowskim, było wiele: spacerem, truchtem, podbieganiem.
W Color Fun liczyła się bowiem nieskrępowana zabawa i integracja pod biegowym sztandarem. Tak na trasie jak w strefach koloru i muzyki, w których uczestnicy byli obsypywani kolorowym proszkiem. I vice versa, bo wielu nie odmówiło sobie przyjemności „oddania” wolontariuszom i kolegom z biegowej trasy. – Czyste szaleństwo – skomentował krótko Marcin, którego w godzinach popołudniowych zastaliśmy w centrum miasta w przebarwionym podkoszulku.
Na najbardziej kolorowym wydarzeniu biegowym minionego weekendu w Polsce nie zabrakło także gwiazd. Dołączyły one do biegu, aby wspierać uczestniczące w nim również osoby niepełnosprawne. Na trasie można było zobaczyć m.in. Annę Dereszowską, Julię Kamińską, Pati Sokół, Candy Girl, Kasię Stankiewicz, czy Kasię Kępkę oraz innych ambasadorów biegu, takich jak członkowie warszawskiej drużyny futbolu amerykańskiego - Warsaw Eagles.
Organizatorzy planują, by w przyszłym roku zorganizowanych zostało sześć biegów tego typu w całym kraju.
GR
Fot. Instagram #colorfun