Maraton Szczeciński powraca w nocnej odsłonie! Zapisy od...

  • Biegająca Polska i Świat

Do prawdziwej rewolucji biegowej dojdzie w tym roku w Szczecinie. Po latach przerwy, Maraton Szczeciński wraca w całości na ulice miasta. Dodatkowo zawody odbędą się w unikalnej, wieczornej oprawie. Zmienił się też dyrektor zawodów. Czy wszystko to przełoży się na większą frekwencję?

W ubiegłym roku organizatorzy biegu sugerowali, że chcą wrócić z maratonem na ulice Szczecina. Trasa kilku ostatnich edycji startowała w pobliskich Policach i prowadziła do stolicy województwa zachodniopomorskiego. Meta znajdowała się w okolicach kompleksu rekreacyjnego Arkonka. Przez pewien czas była to w Polsce unikalna formuła. Na świecie podobny schemat ma m.in. Maraton Bostoński. Z miasta do miasta będzie można także podczas tegorocznego Maratonu Wrocławskiego, który z kolei wyprowadził się z dolnośląskiej stolicy.

Póki co, nocne maratony kojarzą się Polakom głównie z wielogodzinnymi seansami w kinach niż z bieganiem. Jest szansa to zmienić. Oczywiście imprez rozgrywanych wieczorami nie brakuje i to na różnych dystansach - Nocna Ściema w Koszalinie to zawsze godziny późne, wręcz nocne. Rekordy popularności biją nocne półmaratony (Wrocław, Warszawa), które w tysiącach wydają pakiety startowe. Także tegoroczny 15. Półmaraton Warszawski odbędzie się wieczorem.

– To nam pokazało, że jest zapotrzebowanie na takie imprezy. Jesteśmy młodym maratonem i startujemy w terminie letnim. Późna pora zawodów powinna sprzyjać uczestnikom. Pomysł powstał praktycznie dwa-trzy dni temu. Szybko doszliśmy do porozumienia z władzami miasta – powiedział nam Robert Szych, pomysłodawca szczecińskiego maratonu, który w tym roku usunął się nieco w cień i będzie wicedyrektorem maratonu. Nowym szefem zawodów został Michał Piersiński.

Trasa 6. Nocnego Maratonu Szczecińskiego składać się będzie z dwóch okrążeń. Start i meta zlokalizowane zostaną w hali Netto Arena. Ponieważ początek imprezy zaplanowano na godzinę 22, zwycięzcy biegu głównego finiszować będą już kolejnego dnia (no chyba że któryś z uczestników pójdzie w ślady Eliuda Kipchoge z Wiednia)

– Trasa poprowadzi centralnymi ulicami Szczecina, oprócz ul. Wojska Polskiego. Będziemy mijać najważniejsze atrakcje miasta. Z trasy będzie można dostrzec Filharmonię czy Zamek Książąt Pomorskich. Zostawiliśmy ten wymagający podbieg przy ul. Rugiańskiej, w tym roku maratończycy pokonać będą go musieli dwa razy. To będzie 14. km i 35. kilometr trasy – opisuje Robert Zych.

6. Nocny Maraton Szczeciński zaplanowano na 25 lipca. Początek zapisów 10 lutego. W programie imprezy po raz pierwszy znajdzie się półmaraton.

Rok temu w wydarzeniu wzięło udział ponad 400 osób. Zwyciężył dobrze znany z występów w Krynicy-Zdroju Rafał Czarnecki, z czasem 2:32:27, oraz Ukrainka Iryna Masnyk, z rezultatem 2:55:56. W 2015 roku w pierwszej edycji finiszowało ponad 880 biegaczy. Do tej liczby organizatorzy chcieliby nawiązać w tym roku.

RZ