Mistrzostwa Polski w biegach anglosaskich – działo się!

Od 25 do 26 lipca Międzygórze, urokliwa miejscowość wypoczynkowa w gminie Bystrzyca Kłodzka w powiecie kłodzkim, gościło najlepszych biegaczy górskich w ramach 23. Biegów Śnieżnickich. Impreza miała rangę Mistrzostw Polski w Biegach Górskich Anglosaskich. Najważniejsze wydarzenia podsumował dla Nas Andrzej Puchacz, pełnomocnik PZLA ds. Biegów Górskich.

W tym roku zawodnicy nie wbiegali na szczyt Śnieżnika, lecz ścigali się na anglosaskich trasach wokół Międzygórza. Trasy, wytyczone 1 maja, były bardzo trudne – strome podbiegi i zbiegi wymagały sporych umiejętności technicznych. Dodatkowym utrudnieniem miała być pogoda; prognozy zapowiadały obfite opady deszczu i burze w czasie trwania imprezy.

Juniorki

Walkę o medale MP rozpoczęły juniorki wraz z juniorkami młodszymi na trasie 4,8 km i przewyższeniu +398m/-398m. Oczekiwano na konfrontację najlepszej zawodniczki ostatnich dwóch lat Magdy Dias (WKS Flota Gdynia), która w tym roku jeszcze w górach nie startowała, i 16-letniej Łucji Wiktorowicz (Opoczno Sport Team), która przeszła w tym roku z kategorii młodziczek i już pokazała się z jak najlepszej strony, zarówno w kraju jak i zagranicą.

Po pierwszej, krótszej pętli, z kilkumetrową przewagą prowadziła Dias. Przed Wiktorowicz. Niespodziewanie na trzeciej pozycji znajdowała się debiutująca w biegu górskim, wszechstronnie uzdolniona ruchowo i z sukcesami w łyżwiarstwie szybkim oraz tańcu towarzyskim, zawodniczka Zorzy Gdynia Magdalena Święcka.

O zwycięstwie zadecydowała umiejętność zbiegania. W drugiej części dystansu Łucja Wiktorowicz wykorzystała swoją przewagę w tym względzie i wygrała z 2 lata starszą i bardziej utytułowaną Magdą Dias. Obie zawodniczki zdobyły złote medale – Wiktorowicz w juniorkach młodszych, a Dias w juniorkach.

Rewelacyjna Magdalena Święcka dokonała nieprawdopodobnej sztuki. Mając pewny srebrny medal w juniorkach młodszych i awans do reprezentacji.... pomyliła kierunek biegu, co jak orzekli zgodnie uczestnicy, przy tak dobrze oznakowanej i obstawionej przez wolontariuszy trasie wydawało się zupełnie niemożliwe. W efekcie przybiegła na metę z przeciwnej strony i musiała zostać zdyskwalifikowana.

W tej niecodziennej sytuacji na trzecim miejscu premiowanym awansem do reprezentacji do mety dobiegła Julia Dias (UKS Zorza Gdynia), siostra Magdy, zdobywając srebrny medal w kategorii juniorek młodszych. Czwarta Kamila Zatorska (KKB MOSiR Krosno) zdobyła srebrny medal w kategorii juniorek.

Juniorzy

W kategorii juniorów, którzy rywalizowali na trasie długości 8,1 km i przewyższeniu +671m/-671m, za zdecydowanego faworyta uchodził klubowy kolega Łucji Wiktorowicz - Mateusz Celak (Opoczno Sport Team). Trzy tygodnie wcześniej Mateusz zajął 13. miejsce w Mistrzostwach Europy Juniorów. Na miejscu okazało się, że spotkał równorzędnego rywala. Był nim zawodnik miejscowego ULKS-u Bystrzyca Kłodzka – Krzysztof Jilek.

Walka trwała aż do ostatniego zbiegu, na którym lepszy okazał się Mateusz Celak zdobywając swój pierwszy złoty medal mistrzostw Polski. Adrian Wojtacha (IKS Olkusz) na miejscu trzecim, a kolega klubowy Celaka - Szymon Wiktorowicz na miejscu czwartym.

W czasie biegu juniorów nad Miedzygórzem rozpętała się ulewa. Ulicami miasteczka zaczęła płynąć prawdziwa rzeka. W tej sytuacji podjęto decyzję o skróceniu tras kolejnych biegów o pierwszą małą pętlę, ze szczególnie trudnym zbiegiem. W sumie o 1,5 km.

Seniorki

Seniorki rywalizowały w ten sposób na dystansie 6,6 km i przy przewyższeniu +546m/-546m. Raz jeszcze Dominika Wiśniewska-Ulfik (SKB Kraśnik) udowodniła, że nie ma obecnie równej sobie rywalki w naszym kraju. Jej zwycięstwo nie podlegało dyskusji, podobnie jak drugie miejsce Danuty Woszczek (UKS Olimp Kozienice).

Trzecie miejsce wywalczyła Danuta Silarska (Asics Frontrunner Wosiek Team) po zaciętej walce z Ewą Majer (Norafsport Dobczyce). Ewa powoli i systematycznie dochodzi do formy po problemach zdrowotnych, a na drugi dzień udała się na dłuższe rozbieganie z Bartkiem Gorczycą, bo wiadomo, że Ewę najbardziej cieszą dystanse od 40 km wzwyż.

Na tym samym dystansie rywalizowali mężczyźni 50+. Zdecydowanie najszybszym okazał się Janusz Magiera (Forma Wodzisław), który towarzyszył na dystansie Dominice. Na dalszych miejscach dobiegli Janusz Pytel (Sosnowiec), Zdzisław Dobras (Dzikowiec) oraz już w kategorii M60 - Janusz Ferens, legendarny sołtys z USKS-u Ludwikowice Kłodzkie.

Seniorzy

Seniorzy, wraz z kategorią M40, rywalizowali na skróconym dystansie - 9,9 km z przewyższeniem +819m/-819m. Emocjonująca walkę o zwycięstwo stoczyli Kamil Jastrzębski (SKB Kraśnik), który już trzeci rok na mistrzostwach Polski nie zajmuje miejsca gorszego niż drugie i Bartek Przedwojewski (MULKS Juvenia Głuchołazy) - szósty junior mistrzostw świata 2011, ale po roku 2012 roku nieobecny w biegach górskich.

Kamil i Bartek początkowo biegli razem, a gdy doszło do walki wręcz, to Jastrzębski nadrabiał na podbiegach, a fantastycznie zbiegający Przedwojewski wychodził na prowadzenie po podbiegach. I tak jak w innych biegach tego dnia zbiegi zadecydowały. Na ostatnim Bartek zdecydowanie wyszedł na prowadzenie, którego nie oddał aż do samej mety.

Na trzecim miejscu będący w doskonałej formie biegowej Tadeusz Zblewski (4Run Team), szósty na mistrzostwach Polski seniorów na 5000m na bieżni, rozegranych kilka dni wcześniej. Na czwartym Bartosz Gorczyca (Buff Team Polska), na piątym - rewelacyjny debiutant w mistrzostwach Polski Dariusz Marek (RMD Montrail Team Wieliczka). Na szóstym Piotr Czapla (Solis Hoko Team).

W kategorii M40 walkę o zwycięstwo stoczyli Robert Faron (Salco Sport Team) i Jan Wąsowicz (Kraków) i choć Faron miał groźny upadek na drewnianym mostku, po którym nabił sobie solidnego guza na piszczelu, to jednak on został zwycięzcą i zapewne pomimo bolesnych potłuczeń zobaczymy Roberta na górskiej biegowej trasie w nadchodzący weekend.

Młodziczki

W niedzielę problemów z pogodą nie było. W mistrzostwach Polski młodziczek gotowa do zaciętej walki Karolina Kwapisz (IKS Olkusz) nie została zmuszona przez rywalki do większego wysiłku i zwyciężyła bez problemów. Srebrny medal zdobyła Julia Wdówka (Opoczno Sport Team), a brązowy – Karina Hawrot (KB Krościenko Wyżne).

Młodzicy

Natomiast w kategorii młodzików, podobnie jak w kwietniu w Ustrzykach Dolnych, zaciętą walkę o zwycięstwo stoczyli Kamil Wichary (IKS Olkusz) i Bartek Świątek (Opoczno Sport Team). I tak jak w Ustrzykach, a także tu w Międzygórzu zadecydował ostatni zbieg. Kamil Wichary zwyciężył, przed Bartkeim Swiątkiem, a brązowy medal zdobył Dominik Kijowski (KB Krościenko Wyżne).

Kamil Wichary, Bartek Światek i Karolina Kwapisz mogą być silnymi punktami reprezentacji w przyszłorocznych Mistrzostwach Świata Juniorów Młodszych, które odbędą się w Jańskich Łażniach, w Czechach, po raz pierwszy na trasie alpejskiej.

W punktacji drużynowej Igrzysk Dzieci i Młodzieży w Biegach Górskich zdecydowane zwycięstwo odniósł Sport Team Opoczno, przed Haliczem Ustrzyki Dolne i LKB Rudnik. Na czwartym - KB Krościenko Wyżne, na piątym IKS Olkusz, na szóstym – ULKS Bystrzyca Kłodzka. Tak więc w Międzygórzu to Opoczno stało się stolicą polskich biegów górskich.

Podkreślić należy zaangażowanie organizatorów – pracowników Gminy Bystrzyca Kłodzka oraz wolontariuszy z kilkunastu krajów, którzy w Międzygórzu znaleźli się za sprawą Europejskiego Forum Młodzieży. W pamięci każdego uczestnika pozostaną dziewczęta dopingujące każdego z uczestników na trasie, a szczególnie na ostatnich metrach przed metą

Pełne wyniki:

Mistrzostwa Polski w Biegach Górskich Anglosaskich Juniorów i Seniorów: ZOBACZ

Mistrzostwa Polski w Biegach Górskich Anglosaskich Młodzików: ZOBACZ

23. Bieg Śnieżnicki open: ZOBACZ


Galerie zdjęć z zawodów:

Gmina Bystrzyca Kłodzka - ZOBACZ

Krzysztof Lachowski - ZOBACZ


Andrzej Puchacz, pełnomocnik PZLA ds. Biegów Górskich

fot. Krzysztof Lachowski