Zwycięstwo jednak nie przyszło łatwo. Kenijczyk Daniel Wanjiru nie ustępował słynnemu Brytyjczykowi ani na krok.
What a performance from this man! pic.twitter.com/R2kOrjIUqn
— The Big Half (@OfficialBigHalf) 4 marca 2018
Wszystko rozstrzygnęło się w sprincie na ostatnich metrach biegu. Ostatecznie Mo Farah, czterokrotny mistrz olimpijski przekroczył linię mety z czasem 1:01:40. Daniel Wanjiru stracił do zwycięzcy kilka metrów i 3 sekundy.
Dla Faraha start w nowym biegu był sprawdzianem przed London Marathon. Jego zdaniem, test wypadł pomyślnie. - Teraz wiem, że jestem w dobrej formie - mówił po biegu, jednak ostrożnie się wypowiadał o szansach w maratonie, w którym za siedem tygodni ponownie spotka się z Danielem Wanjiru, obrońcą tytułu sprzed roku.
- Wiem, że w półmaratonie jestem mocny, ale pokonanie pełnej trasy maratonu to coś zupełnie innego - dodał zwycięzca.
Męskie podium dopełnił drugi z faworytów gospodarzy - Callum Hawkins, który uzyskał czas 1:01:45.
Wśród pań, zadowolona ze swojej formy przed London Marathon może być Charlotte Purdue, która sięgnęła po zwycięstwo z czasem 1:10:29. Wyzwaniem dla utrzymania tempa jej biegu okazała się kostka brukowa, jednak jej przewaga nad drugą na mecie Lily Partridge (1:11:06) była znacząca. Trzecie miejsce również przypadło w udziale Brytyjce, Charlotte Arter -1:11:35.
Huge congratulations to @charliepurdue on her win this morning....
— The Big Half (@OfficialBigHalf) 4 marca 2018
Here she is crossing the finish line! #BigHalf pic.twitter.com/NeB4AVXs0q
Rywalizacja wózków lekkoatletycznych zakończyła się według ostatnio częstego schematu, czyli szwajcarskiego dubletu. Marcel Hug bez trudu pokonał najbardziej utytułowanego brytyjskiego wózkarza Davida Weira. Niedawny laureat nagrody Laureusa dla najlepszego sportowca niepełnosprawnego minionego roku, ukończył wyścig z czasem 51:36. Weir na własnym podwórku musiał się zadowolić drugim miejscem (52:17).
Według Manueli Schar Big Half jest dla biegaczy na wózkach lekkoatletycznych wyzwaniem. - Mnóstwo zakrętów i kostka brukowa- wymieniała problemy zwyciężczyni, której nie przeszkodziło to w uzyskaniu czasu 56:39.
Thanks to all the organisers and helpers at today’s @OfficialBigHalf a brilliant event and superbly organised. See you next year #thebighalf pic.twitter.com/GHGEfgvYv3
— mike mulvihill (@mikemulvihill1) 4 marca 2018
Czworo zwycięzców niedzielnego biegu, za 7 tygodni stanie na starcie Virgin Money London Marathon.
IB