Robertowi Celińskiemu (Lotto Extreme) nie udał się wywalczyć trzeciego medalu na mistrzostwach świata weteranów w Lyonie. Po srebrze w crossie i brązie na 5000 metrów oraz piątym miejscu na 10000 metrów, polski maratończyk zajął czwarte miejsce na 1500 metrów.
- Finał na 1500m zapamiętam do końca życia - opowiada Celiński. - Srebrny medal przeszedł mi koło nosa a mógłby być mój. Niewłaściwe zachowanie Hiszpana na ostatnich metrach pozbawiło mnie tej szansy. Rywal z premedytacją zabiegł mi drogę i ostatecznie ukończyłem finał na czwartym miejscu. Wniesiony z mojej strony protest też niczego nie dał - krzywi się biegacz.
Złoto powędrowało do Brytyjczyka Anthony'ego Whitemana (4:00,97), srebro do Hiszpana Lorenzo Marcosa (4:06,90), zaś brąz do innego Brytyjczyka Deana Richardsona (4:00,94). Czas Celińskiego to 4:07,14. Warszawianin był jedynym z najlepszych Polaków w imprezie.
- Do srebra zabrakło zaledwie 14 setnych sekundy. Mimo to start na tych mistrzostwach uważam za bardzo udany i owocny, wierzę ze na następnych mistrzostwach w Perth powetuję to sobie - przekonuje.
1500 metrów na stadionie to ostatnia konkurencja Celińskiego w Lyonie. Po powrocie do Polski rozważa start w Maratonie Magurskim, skąd otrzymał zaproszenie od organizatorów. 26 sierpnia poleci do Nepalu na Tenzing Hillary Everest Marathon, najwyżej rozgrywany bieg na świecie.
Mimo ostatniego niepowodzenia Celińskiego, Polacy pokazali się ze świetnej strony w Lyonie. Wojciech Saidel wywalczył złoty medal na 100 metrów w kategorii M65 (12,97) i 200 metrów (26,75), Małgorzata Gąsowska srebrny medal na 400 metrów w kategorii W35 (58,90). Na 800, 1500 i 2000 metrów przez płotki złoto wywalczyła również Zofia Wieciórkowska w kategorii W50 (2:26,63, 4:58,50, 7:47,79).
Złoty medal zdobył też Artur Kern na 1500 metrów w kategorii M35 (4:02,66), wygrywając dzięki fotokomórce z Hiszpanem Alberto Sabado (ten sam czas!). Tak sam krążek otrzymali też Patrycja Włodarczyk na 10000 metrów (37:05,31 w W35), Jakub Adamczyk na 400 metrów przez płotki (52,86 w M35).
Ze srebrem na 3000 metrów z przeszkodami do Polski wrócą Stanisław Łańcucki (11:00,75 w M55) oraz w trójskoku Stanisław Chmielewski (12,30m w M55).
W pchnięciu kulą najlepszy w kategorii M50 był Marek Stolarczyk (15,09 m), zaś trzeci Czesław Roszczak (12,93m w M70). W dysku trzecia była Klaudia Sieklińska (39,67m w W40), zaś Małgorzata Krzyżań druga w kategorii W45 (39,10m). Srebro w tej konkurencji wywalczył też wspomniany Stolarczyk (53,56m) oraz Mariusz Gurzęda w M55 (47,22m).
Bezkonkurencyjny w rzucie młotem w kategorii był M40 był Mariusz Walczak (64,92 - ponad 7 metrów lepszy wynik od kolejnego rywala!). Wśród młociarzy w kategorii M70 trzeci był Jerzy Jabłoński (49,25m).
Złoto w rzucie oszczepem wywalczyła natomiast Genowefa Patla (47,14m w W50), zaś w rzucie ciężarem w M40 wspomniany Walczak. W tej samej konkurencji, ale kategorii M50 srebro wywalczył Lech Kowalski (19,40m), zaś w M65 Andrzej Piączkowski (18,21 w M65).
Świetny wynik w dziesięcioboju osiągnął w kategorii M60 Marek Grzyb. 6969 punktów dało mu srebro. Taki sam medal otrzymał też chodziarz Mirosław Łuniewski na 20 km w kategorii M55 (1:50:49,00).
Wszystkim rodakom serdecznie gratulujemy!
DZ