Kanadyjczyk Lionel Sanders ukończył w weekend Ironman Arizona w fenomenalnym czasie 7:44:29. To nowy rekord imprez zaliczanych do elitarnej serii.
#IMAZ @LSandersTri wins the 2016 IRONMAN Arizona in world record time of 7:44:29! Amazing ! @IRONMANtri pic.twitter.com/qbEUgRFs7W
— IronmanLIVE.com (@IRONMANLive) 20 listopada 2016
28-latek połamał dotychczasowy rekord Belga Marino Vanhoenacker o blisko półtorej minuty (7:45:58, Ironman Austria).
W historii samego dystansu Ironman (3,86 km pływania, 180,2 km jazdy na rowerze i 42,195 km biegu) tylko dwóch zawodników było szybszych od Sandersa. Oba wyniki padły w Niemczech, podczas Challange Roth (impreza nie posiada licencji Ironman).
- Wiem, że Jan Frodeno i Andreas Raelert byli szybsi na innych trasach. Wiem, w którym miejscu tego spektrum się znajduję. Fajne w tej trasie jest to, że jest dokładna i precyzyjnie zmierzona, a mój wynik jest pełnoprawny - podkreślił Lionel Sanders, który określa siebie mianem studenta tego sportu. Rekord przyjął z zaskoczeniem, ale też od zawsze chciał się z nim zmierzyć.
Lionel Sanders finiszował na dziewiątym miejscu niedawnych MŚ Ironman 70.3 na Hawajach, niemal godzinę późnej niż w Arizonie. Fenomenalny progres.
red.
źródło: AZCentral.com