W nieruchomości, w złoto, w działa sztuki, klasyczne samochody… Kenijska biegaczka Sylvia Jebiwot Kibet zainwestowała w… stacje paliw. Jak donosi Daily Nation, była wicemistrzyni świata w biegu na 5 000m, brązowa medalistka IO w Pekinie w 2008 r., wraz z mężem prowadzi już dwie stacje w Iten.
5 lutego działalność zainaugurowała już druga stacja należąca do biegaczki, zlokalizowana przy jednej z dróg szybkiego ruchu w prowincji Elgeyo-Marakwet – Belio Highway Petrol Station. W uroczystym otwarciu wzięły udział m.in. mistrzyni maratonu Nowojorskiego Mary Keitany i dwukrotna mistrzyni świata Edna Kiplagat.
Kenyan runner opens second petrol station https://t.co/pNHiQtvBVd pic.twitter.com/jelotX1oPz
— Daily Nation (@dailynation) 6 lutego 2019
Biegaczka przyznaje, że jest już bliżej niż dalej odwieszenia biegowych butów na kołek, a stacje benzynowe to jej sposób na emeryturę. Kolejne stacje powstają powoli, ale sukcesywnie. Podkreśla, że aktywni lekkoatleci już w czasie sportowej kariery powinni inwestować w swoją przyszłość. – Gdy mój mąż doznał przewlekłej kontuzji, skupił się już tylko na biznesie. Dobrze się stało, że w tamtym momencie były już za nami pierwsze inwestycje – podkreśliła biegaczka.
Sylvia Kibet po zakończeniu przygody z bieżnią, skupia swoje sportowe ambicje na maratonie. Przyznaje, że jeszcze nie miała dobrego startu na ulicy, ale liczy na dobry sezon 2019. – Wracam do sportu po macierzyństwie i mam nadzieję, że w czasie tych ostatnich dni przed sportową emeryturą, zawojuję świat – podkreśliła biegaczka, która na królewskim dystansie zadebiutowała w 2015 r. wynikiem 2:26:16. Jest to maratońska życiówka biegaczki. W ubiegłym roku biegała najszybciej 2:28:38.
Źródło: Daily Nation