Clément Gass był jednym z zawodników, którzy w miniony weekend wzięli udział w Trail de Kocherburg. A był zawodnikiem bardzo nietypowym.
Impreza odbywająca się niedaleko Strasburga to 26-kilometrowy bieg terenowy. Sam w sobie nie wyróżnia się niczym szczególnym. Jak na bieg przełajowy przystało, trasa była pełna zbiegów, podbiegów, wąskich nierównych dróżek, przeszkód terenowych, zakrętów i rozwidleń.
Z tym wszystkim przez ok. 4 godziny mierzył się Clément, który od urodzenia jest niewidomy. Na trasie nie towarzyszył mu żaden asystent ani przewodnik. Według francuskich mediów, 28-latek jest pierwszym na świecie niewidomym biegaczem, który pokonał trasę biegu przełajowego samodzielnie. Do pomocy miał jedynie białą laskę i smartfona z nowatorską aplikacją opracowaną na Uniwersytecie w Strasburgu.
Aplikacja używając informacji opartych o rozmieszczenie godzin w zegarku informowała go o zakrętach i rozwidleniach. Clément dowiadywał się więc, że np. na jedenastej czeka go zakręt w prawo.
Nie wszystko poszło gładko. Wprawdzie aplikacja była już testowana wcześniej, ale nigdy nie robił tego biegacz, tym bardziej w warunkach terenowych.
Tego, czego Clément nie dowiedział się z aplikacji, musiał szukać w otaczającym go krajobrazie. Jego pasją są długie wędrówki, podczas których słucha i odbiera innymi zmysłami sygnały płynące z otoczenia np. szum drzew, śpiew ptaków, zapach pól. Udało się!
Mimo problemów technicznych Trail de Kocherburg nie będzie ostatnim terenowym wyzwaniem Clémenta Gassa. Już za tydzień wybiera się ze znajomymi (również niewidomymi) w bardzo górzysty rejon Francji, by pokonać 80 km w 6 etapach. Sama aplikacja trafi do poprawki. Mamy nadzieję, że szybko się upowszechni i wkrótce i nasze biegi będą dostępne dla niewidomych startujących samodzielnie.
IB
Źródło: Ouest-France / France TV Info