Obradowało i biegało Rytro

Przyjemna konieczność, a od tego roku także tradycja. Tak można powiedzieć o Walnym Zgromadzeniu członków stowarzyszenia Visegrad Maraton Rytro, które miało miejsce 4 stycznia 2014r. w gościnnych progach Karczmy nad Potokiem. Program spotkania był wyjątkowo napięty co tylko cieszy bo to świadczy o tym, iż stowarzyszenie nie stoi w miejscu tylko się rozwija.

Pierwszym punktem był zapoczątkowany w zeszłym roku II Bieg Walny. Na start zdecydowało się przeszło 30 członków i sympatyków stowarzyszenia. Zawodnicy na 10km trasę prowadzącą z pod Perły Południa na Małą Roztokę i z powrotem po krótkim przemówieniu prezesa wystartowali o godz. 13:00.

Wśród mężczyzn pierwsze miejsce z czasem 37:06 zajął Mariusz Szkaradek, a wśród kobiet Ania Bodziony, która linię mety przekroczyła dokładnie po 45 minutach i 55 sekundach. Dalsza część spotkania przeniosła się do Karczmy, gdzie przy ciastku i gorącej herbacie podsumowano wyniki biegu oraz wręczono noworoczne upominki uczestnikom biegu.

Wyniki II Walnego Biegu Stowarzyszenia Visegrad Maraton Rytro - 10 km:

1. Szkaradek Mariusz - 37:36
2. Pociecha Piotr - 38:28
3. Beniowski Andrzej - 39:55

Kobiety:
1. Bodziony Anna - 45:55
2. Faron Agnieszka - 47:14
3. Basta Iwona - 50:02 (wszyscy Visegrad Maraton Rytro)

Dalsza część spotkania poświecona była m.in. przyjęciu sprawozdań z działalności stowarzyszenia w 2013 r. W tym celu zostali wybrani Przewodniczący Zebrania Marian Dobosz, Zastępca Przewodniczącego Janek Tomasiak, Sekretarz Robert Tomasiak oraz Komisja Skrutacyjna.

Głosowano m.in. nad przyjęciem sprawozdania merytorycznego (...), sprawozdania finansowego (...), a na końcu pod głosowanie poddano projekt uchwały dotyczący udzielenia Zarządowi absolutorium z ubiegłoroczną działalność. Wszystkie projekty uchwał zostały przegłosowane, wobec czego można było przejść do dalszej części spotkania poświęconej tegorocznym planom.

Najwięcej czasu zabrała dyskusja nad celem głównego przyszłorocznego wyjazdu. Padły dwie propozycje, Amsterdam lub Lublana. Po wspólnych rozmowach i przeanalizowaniu wszystkich za i przeciw zdecydowano się na Amsterdam. Przy okazji ustalono również, że w przyszłym roku na zaproszenie naszego słowackiego klubowego kolegi Simko Ladislava pojedziemy na maraton do Bratysławy.

Następnie na tapetę wzięte zostały plany odnośnie innych imprez takich jak choćby Orlen Maraton, Mały Pieniński Maraton czy Wielka Przechyba. Padło także wiele propozycji stworzenia nowych imprez biegowych takich jak Bieg Niepodległości w Nowym Sączu, biegi terenowe, które miałyby być umiejscowione na stokach Paściej Góry w Chełmcu oraz pomysł przebiegnięcia Głównego Szlaku Beskidzkiego.

Czy wszystko uda się zrealizować w tym roku? Nie wiadomo. Ważne jest, że są pomysły, a dzięki działaniom Stowarzyszenia Visegrad Maraton Rytro i innych takich jak choćby zaprzyjaźniony UKS Ryter Rytro Sądecczyzna staje się jednym z największych zagłębi biegowych w Polsce, które wydały na świat takich utalentowanych zawodników jak Henryk Szost czy Adam Długosz (...).

źródło: NSRunners.pl