Czeska biegaczka ćwiczyła bieg przed przez płotki, gdy poczuła nagły ból śródstopia. Po prześwietleniu okazało się, że doznała złamania kości i musi pozostać w praskim szpitalu na operacji. Chociaż ona i jej trener Dalibor Kupka są dobrej myśli i planują szybki powrót do treningów, jest pewne, że nie zobaczymy jej podczas Halowych Mistrzostw Świata w Sopocie.
To duża strata dla rywalizacji na dystansie 400m ppł. bo Hejnowa przed kontuzją była w życiowej formie. Brązowa medalistka olimpijska, mistrzyni świata z Moskwy, rekordzistka Czech, zwyciężczyni Diamentowej Ligi w grudniu została wybrana najlepszą czeską lekkoatletką 2013 oraz sportowcem roku.
Dwudziestosiedmiolatka podczas startów używa swoich talizmanów. Do kieszeni wkłada kilka szczęśliwych kamieni, a w każdą podróż zabiera pluszowego misia Cestę. Mamy nadzieję, że towarzyszy jej teraz w szpitalu i szybko zobaczymy ją z powrotem na światowych bieżniach.
Do Halowych Mistrzostw Świata Sopot 2014 pozostało już mniej niż dwa miesiące. Spodziewamy się tam światowej czołówki lekkoatletów. Zobaczymy m.in. Meseret Defar i Shelly-Ann Fraser-Pryce.
IB
Fot. Facebook Zuzana-Hejnová-Official