Odbiorą paszporty kenijskim dopingowiczom?

  • Biegająca Polska i Świat

Rząd kenijski poparł działania Kenijskiej Federacji Lekkoatletycznej zmierzające do zakazania startów międzynarodowych zawodnikom odbywających karę zawieszenie za złamanie przepisów antydopingowych. Zdaniem władz kraju, udział takich zawodników w zawodach amatorskich wpływa negatywnie do wizerunek samego kraju.

Oficjalna dyskwalifikacja lekkoatletów przyłapanych na stosowaniu zakazanych środków dotyczy wyłącznie imprez rangi mistrzowskiej, odbywających się pod auspicjami IAAF czy krajowych związków sportowych. Nie dotyczy imprez prywatnych, amatorskich, oferujących niekiedy znaczne gratyfikacje finansowe, z czego kenijscy dopingowicze skrzętnie korzystają.

Ledwo w kwietniu informowaliśmy o występie maratonki Irene Jeptoo Kipchumby w biegu po schodach na wieży telewizyjnej KL Tower w stolicy Malezji. Biegaczka, która jest zawieszona od września 2017 r. za stosowanie prednizolonu, zajęła tam trzecie miejsce open, inkasując w przeliczeniu blisko 2 tys. zł.

Zdyskwalifikowana za doping... stanęła na podium!

– Musimy ich powstrzymać. Zawodnicy muszą zrozumieć, że oblany test antydopingowy oznacza koniec startów, nawet jeśli wypełniają warunki zawieszenie i nie biorą udziału w oficjalnych zawodach – stwierdziła Amina Mohammed z kenijskiego resortu sportu, cytowana przez agencję Xinhua. – Jeśli nadal będą chcieli się ścigać, nie pozwolimy im opuścić kraju – zagroziła.

– Kenia ma wystarczająco dużo talentów by wygrywać uczciwie. Żaden oszust nie powinien mieć prawa do zakładania narodowego trykotu – podkreślił Jack Tuwei, szef Athletics Kenya.

W ostatnich 7 miesiącach aż sześcioro kenijskich biegaczy zostało ukaranych dyskwalifikacją za złamanie przepisów antydopingowych. Od Igrzysk Olimpijskich w Pekinie w 2008 z lekkoatletycznych tabel wymazano już wynik ponad 50 kenijskich lekkoatletów, w tym m.in. mistrzyni olimpijskiej w maratonie z Rio Jemimy Sumgong, rekordzisty świata w półmaratonie Abrahama Kiptuma czy trzykrotnego mistrza olimpijskiego na 1500m Asabela Kipropa.

Kenia objęta jest najwyższym stopniem nadzoru dopingowego IAAF, obejmującego kontrole w czasie i poza zawodami, wraz z Etiopią, Rosją, Białorusią i Ukrainą.

Źródło: Xinhua