… oraz, że nie odpuszczę, aż do mety. Biegowe Wawrzynki Słupeckie 2014 [ZDJĘCIA]


Biegowe imprezy przybierają różną formę. Uczestniczyliśmy już w takich z okazji świąt, urodzin, akcji charytatywnych, imprezach o charakterze górskim, ultra.... A także eventach o randze zmagań mistrzowskich: Polski, regionu... Biegowe święto, które odbyło się dziś po raz szósty w wielkopolskiej Słupcy, organizowane jest w ramach dnia patrona Parafii Miejskiej Świętego Wawrzyńca.

Impreza zorganizowana przez Urząd Miasta w Słupcy wyróżnia się w kalendarzu imprez w Wielkopolsce z kilku względów. Niepowtarzalności nadaje jej przede wszystkim kameralny charakter i klimat związany z aurą towarzyszącą takim niewielkim imprezą. Dzięki wielkiemu zaangażowaniu wolontariuszy oraz organizatorów w takie miejsca chętnie się wraca. Nie dziwi więc, że z roku na rok przyciągają one coraz większą liczbę biegaczy.

Wśród startów w ramach imprezy rozgrywane są tu m.in. budzące wiele pozytywnych emocji: Bieg Rodzinny oraz nieoficjalne Mistrzostwa Polski w Biegu Małżeństw. Skąd pomysł? Jak mówi Mariusz Król, jeden z organizatorów imprezy: – Wiele jest biegających duetów małżeńskich, więc dlaczego nie dać im możliwości rywalizacji w zawodach, w których zmierzyliby się z innymi podobnymi parami. Mistrzostwa są również okazją do zdobycia trofeum wieńczącego wspólną pasję.

Biegaczy w Słupcy przywitała, prawdziwie letnia pogoda. Mimo upału już przed trzynastą do Biura Zawodów ściągało coraz więcej śmiałków. Początek biegowych zmagań rozpoczęły mistrzostwa w biegach dziecięcych na stadionie miejskim przy ul. Gajowej. Najmłodsi rywalizowali w rozgrywanych na stadionie miejskim biegach na dystansach zależnych od wieku – od 100m dla przedszkolaków poczynając, na 600-metrowych biegach dla dziewczynek i chłopców klas szóstych szkół podstawowych na dystansie kończąc. Dla wielu z najmłodszych start w Słupeckich biegach był na pewno pierwszym, małym krokiem w ich biegowych „karierach”.

Po zakończeniu zmagań najmłodszych. Przyszedł czas na start Biegu Rodzinnego. Swój udział w starcie zgłosiło aż 74 rodziny, z czego na mecie zameldowało się 73. Liczba jego uczestników przekroczyła liczbę 200 osób. Warunkiem uczestnictwa w biegu był start co najmniej dwójki osób z rodziny. Zgodnie z regulaminem bieg uznawano za ukończony w przypadku wspólnego finiszu jej członków. Bieg z dużą dozą humoru, miał zdecydowanie charakter zabawy, w której nie było mowy o żadnej rywalizacji. Choć na starcie nie brakowało, również tych szybkich. Zwycięzcami został duet z rodziny Werner z Celestyn. Rodzeństwo Ewy i Piotra, którzy finisz biegu przekroczyli biegnąc... tyłem. Po dotarciu na linię mety wszystkich rodzin odbyła się część oficjalna będąca zwieńczeniem zmagań dzieci, młodzieży oraz Biegu Rodzinnego.

Ostatnim i najbardziej wyczekiwanym startem Biegów Wawrzynkowych w Słupcy był Bieg o Laur Świętego Wawrzyńca. Start na dystansie 10 km, w ramach którego odbyła się również rywalizacja małżeństw.

Bieg główny wytyczony malowniczą trasą wokół jeziora Słupeckiego, zawierał odcinki łączące bieganie po asfalcie z przełajem po drogach szutrowych. Jak oceniali uczestnicy, trasa dość wymagająca i trudna, choć nie tyle ze względu na urozmaicenia terenu, co przede wszystkim w związku z aurą pogodową towarzyszącą ich zmaganiom. Start przewidziano na godzinę 16:00, jednak z uwagi na to, że jego linia znajdowała się w okolicach jeziora Słupeckiego, oddalonej od Biura Zawodów przy stadionie w odległości ok 1,6 kilometra, uległ on małemu opóźnieniu.

Większość biegaczy udała się tam marszem, podczas którego mięli okazję zobaczyć przedsmak krajobrazów, które towarzyszyć będą im na trasie. Jezioro, zapach koszonych zbóż wszystko to dodawało imprezie, dodatkowego uroku i sprawiało, że nawet temperatura stawała się bardziej znośna.

Do zmagań o Laur św. Wawrzyńca na dystansie 10 km udział zgłosiło dokładnie 324 Pań i Panów, w tym do klasyfikacji Mistrzostw Polski Małżeństw - 29 par. Daje to liczbę 58 osób. O miejscu na podium w Mistrzostwach decydować miał wspólnie zliczony czas uzyskany przez małżonków na linii mety.

Najszybsi udowodnili, że również w takich warunkach pogodowych, można osiągać dobre wyniki. Wśród Panów na mecie jako pierwszy zameldował się Dawid Klaybor z czasem 33:44. Drugie miejsce na podium należało do Łukasza Banaszaka, który przekroczył ją po 34:11. Trzecim najszybszym okazał się być Adrian Graczyk z wynikiem 35:26.

Klasyfikacja na podium wśród Pań wyglądała następująco: Wioletta Paduszyńska – 40:24, Magdalena Maria Lewandowska – 40:26, Magdalena Witkiewicz – 42:06.

W Mistrzostwach Polski Małżeństw tytuł zwycięzców przypadł Erykowi oraz Magdalenie Witkiewicz, którzy na mecie łącznie uzyskali czas 1:22:19. Zwycięzcom gratulujemy! Choć profil trasy i aura Biegów Wawrzynkowych nie sprzyjała bieganiu po życiówki, to na pewno była warta zmagań i włożonego wysiłku.

Pełne wyniki znajdziecie w naszym KALENDARZU IMPREZ.

Podsumowując. Od dziś Słupca kojarzyć będzie Nam się nie tylko z sielankowym miasteczkiem w Wielkopolsce, ale przede wszystkim świetnie zorganizowaną, rodzinną i wartą odwiedzin imprezą biegową. Szczególnie wartą polecenia w czasie letniego urlopu bądź w ramach aktywnie i zdrowo spędzonego weekendu w gronie rodziny.

KME