Paraolimpijczycy w drodze na ekrany telewizyjne w Rio. "Przygotujmy się na te występy"

Czworo paraolimpijczyków reprezentujących grupę Tauron, przyjechało w czwartek do Warszawy, by opowiedzieć o swoim projekcie „Tak dla Rio” i zachęcić innych do poparcia tej idei. Bardzo ważnej idei.

Pomysłodawczynią całego przedsięwzięcia jest Karolina Hamer, pływaczka, szesnastokrotna medalistka mistrzostw świata i Europy. Jej pragnieniem było, by kibice mogli oglądać zmagania polskich paraolimpijczyków na żywo w transmisji telewizyjnej.

Najpierw przekonała do tego pomysłu innych sportowców. Do akcji przyłączył się m.in. Janusz Rosicki - kulomiot, Katarzyna Rogowiec - biegaczka narciarska i Tomasz Hamerlak - maratończyk na wózku.

- Wspieram tę akcję, bo wiem, że są kibice, którzy chcieliby przeżywać z nami sportowe emocje, a dla nas sportowców nie nic przyjemniejszego, niż dzielenie radości ze zwycięstwa z kibicami. Sport jest jeden, emocje są takie same - powiedział Nam Tomasz Hamerlak

Po paraolimpijczykach do akcji zaczęli przyłączać się aktorzy, dziennikarze, sportowcy, muzycy i pisarze. Niektórzy podpisują petycję, inni zamieszczają swoje zdjęcia na portalach społecznościowych, lub przesyłają filmy. Można na nich usłyszeć, jak m.in. Tomasz Majewski i Paweł Korzeniowski deklarują chęć oglądania igrzysk w telewizji. Na liście zwolenników znaleźli się m.in. Jerzy Dudek, Piotr Żyła, Anita Włodarczyk, Rafał Sonik i Przemysław Babiarz.

- Telewizja będzie te igrzyska pokazywała, więc trudno nie popierać takiej akcji. Ona właściwie już osiągnęła swój cel. Teraz pozostaje przygotować widzów i dziennikarzy do tych transmisji, tak aby znalazły dobry odbiór. Ważne jest, żebyśmy my dziennikarze byli dobrze przygotowani, żeby kibice i żeby widzowie byli dobrze przygotowani. Osobiście podziwiam Katarzynę Rogowiec, która jest kimś w rodzaju lidera tego środowiska, medalistką, zwyciężczynią wielu plebiscytów - powiedział nam Przemysław Babiarz, który jednocześnie przypomniał o innych tego typu inicjatywach m.in. „Pokażcie nas w Rio”.

Poprzeć akcję może każdy. Wystarczy wejść na stronę www.takdlario.pl i podpisać petycję.

IB