Jordan Hasay, jedna z największych nadziei amerykańskiego maratonu i była podopieczna zawieszonego trenera Alberto Salazara ma nowego szkoleniowca. 28-letnia biegaczka będzie współpracować z wieloletnią rekordzistką świata na tym dystansie Brytyjką Paulą Radcliffe.
Przez całą profesjonalną karierę Hasay była związana grupą Nike Oregon Project, wokół której narosło mnóstwo kontrowersji związanych z Alberto Salazarem. Ten trener został ukarany dyskwalifikacją, ale się odwołał.
Trafiła tam w 2013 roku, prosto po ukończeniu Uniwersytetu w Oregonie. Na dobry początek wywalczyła awans na mistrzostwa świata w Moskwie w biegu na 10 000 m. W Stolicy Rosji zajęła 12 miejsce.
Naprawdę głośno zrobiło się o niej cztery lata później, gdy w Maratonie Bostońskim zajęła trzecie miejsce z czasem 2:23.00. Był to najlepszy maratoński debiut w historii USA. Jesienią podczas Maratonu Chicagowskiego znów stanęła na najniższym stopniu podium, ale z jeszcze lepszym czasem – 2:20.57, który jest jej rekordem życiowym.
Później niestety przyszły kontuzje i zawodniczka musiała zrezygnować m. in. ze startu w mistrzostwach świata w półmaratonie i szczęśliwym dla siebie Bostonie. W tym roku wróciła i znów stanęła na podium w stolicy stanu Massachusetts.
W październiku przed maratonem w Chicago wybuchła sprawa trenera Salazara. Szkoleniowiec został zawieszony na 4 lata za naruszenia dopingowe, a grupę Nike Oregon Project rozwiązano. To z pewnością nie pomogło w skupieniu się na starcie , bo Hasay zeszła z trasy. Utykała już na 5 km. Jak się okazało doznała kontuzji ścigana podkolanowego. Teraz wraca do zdrowia.
Po zawieszeniu trenera, biegaczka szukała z kim może podjąć współpracę. Ostatecznie wybór padł na mistrzynię świata z 2005 roku Paulę Radcliffe, której wynik 2:15.25 był przez 16 lat rekordem świata. Ze znaną Brytyjką poznały się podobna dwa lata temu w Chicago, choć Hasay przyznaje, że zawsze była ona dla niej inspiracją. Do tego stopnia, że po dobrym treningu mama mówiła do niej „Paula”.
Amerykanka przyznaje, że jest zaszczycona możliwością współpracy i liczy na doświadczenie byłej rekordzistki świata. Radclife jeszcze nigdy nie prowadziła żadnej zawodniczki, mają jednak razem konsultować plany treningowe i ustalać szczegóły. „Zawsze uważałem Paulę za pionierkę tego, co jest możliwe w maratonie. Co najważniejsze, jest miłą i inspirującą osobą. Mam nadzieję, że pójdę jej śladem.” - oświadczyła zawodniczka.
Do tej pory Hasay ukończyła tylko trzy maratony, ale zawsze stawała na podium. Pierwszym wspólnym celem biegaczki i jej nowej trenerki będą kwalifikacje olimpijskie, które odbędą się już pod koniec lutego w Atlancie. Czasu zostało już mało.
Przypomnijmy, że pod koniec października siedmioro znanych zawodników z grupy Nike Oregon Project założyło nową grupę kierową przez asystenta Alberto Salazara – Peta Juliana. Przyszłość niektórych gwiazd nie jest jeszcze znana.
RZ