Poznański Triathlon na dystansie długim (1/2 ironman), który miał rangę Mistrzostw Polski był prawdziwą próbą dla wszystkich zawodników. Zakończył się zwycięstwem Australijczyka, jednak nie tego, który był głównym pretendentem do zwycięstwa, ale jego młodszego kolegi - Casey'a Munro (4:08:34). Faworyt zawodów, dwukrotny Mistrz Świata Ironman Chris McCormack został w niedzielnych zawodach zdyskwalifikowany.
Najlepsza kobieta na mecie Ewa Bugdoł była 17. w ogólnej klasyfikacji (4:33:03) i została w ten sposób Mistrzynią Polski na tym dystansie. A wśród Polaków najlepszy okazał się Adam Kacper, który był wolniejszy od Munro o ok. 3,5 min (4:12:03). Działo się!
Ponad tysiąc zawodników w wodzie
Dokładnie 1025 zawodników stawiło się na starcie zawodów, wśród nich 76 walecznych kobiet. Na początek czekało ich pływanie na dystansie 1900 m. Temperatura wody na głębokości jednego metra wynosiła blisko 22 ºC, powietrza już ok. 26 ºC, a przecież to była dopiero godzina 9 rano. Najlepsi pokonali tą odległość w czasie nieznacznie przekraczającym 22 minuty. Jako pierwsi z wody wychodzili: Korol Roman z Ukrainy, a wśród Pań Małgorzata Szczerbińska. Oboje jednak nie ukończyli zawodów.
Rowerowy pech mistrza
Po szrankach pływackich, przyszła pora na zmagania na 90 kilometrowej trasie rowerowej. Ze strefy zmian zawodnicy wyjechali na drogę nr 92 prowadzącą z Poznania do Kostrzyna, by pokonać ją podczas dwukrotnej pętli. To właśnie jazda na rowerze zadecydowała o ustawieniu na podium w klasyfikacji generalnej mężczyzn. Chris McCormack w czasie jazdy złapał "gumę", nie czekając na ekipę techniczną, przyjął pomoc od nieświadomych konsekwencji innych zawodników, co jednak jest regulaminowo zabronione. Sędziowie wychwycili tą sytuację i "Macca" został zdyskwalifikowany.
Kilku zawodników nie zmieściło się w limicie czasowym II części zawodów i już nie zostało dopuszczonych do ostatniej rundy - biegu.
Półmaraton w 34 stopniach
Żar z nieba, asfaltowe ścieżki, brak wiatru z tym musieli się uporać zawodnicy triathlonu. Upał z każdym kilometrem odbierał siły wszystkim. Cztery pętle dookoła jeziora Maltańskiego nawet z dobrze zorganizowanymi punktami nawadniania i kurtynami wodnymi, zaowocowały zasłabnięciami zawodników, skurczami i hektolitrami wylewanego potu.
Casey Munro nie oddał już prowadzenia do mety i zwyciężył z czasem 4 godziny, 8 minut i 34 sekundy. Zapytany przez nas o warunki odpowiedział: - Było gorąco i z każdym kilometrem coraz ciężej. Dałem z siebie jednak wszystko. Jestem zmęczony, ale szczęśliwy.
Nowy Mistrz Polski Adam Kacper z kolei opowiadał: – Goniłem Munro, jednak się nie udało. To mój pierwszy tytuł i jestem z niego bardzo zadowolony. Lubię wygrywać.
Fantastycznie w tych tropikalnych warunkach biegły kobiety. Zwyciężczyni wśród kobiet Ewa Bugdoł pokonała dystans półmaratonu w czasie poniżej 1 godziny i 35 minut. ENEA Poznań Triathlon na dystansie długim ostatecznie ukończyło 59 kobiet.
Zwyciężyć znaczy ukończyć!
Tymi słowy podsumował swój start Jasiek Kowalski, jeden z uczestników zawodów. – To były definitywnie jedne z najcięższych zawodów jakie ukończyłem, w których naprawdę musiałem zmagać się z własnymi słabościami, chyba po raz pierwszy, aż tak boleśnie. Nie było mowy o życiówce, o walce z czasem, to był prawdziwy pojedynek samego z sobą – opowiadał.
– Po zejściu z roweru czułem już się naprawdę zmęczony i obawiałem się biegania… a na bieganiu zaczęła się prawdziwa walka... Wyczekiwałem jak zbawienie punktów żywieniowych z wodą, natrysków i worków z lodami, które towarzyszyły mi prawie przez cały bieg. Dzisiejszy triathlon pokazał, że dobre pływanie i rower to nie wszystko. Na biegu można wygrać zawody, ale można też przegrać i zaprzepaścić wszystko to co wykręciło się wcześniej. Bolesna nauczka. Mimo wszystko cieszę się że udało się ukończyć i zwyciężyć! - kontynuował.
Prezydent na szóstkę!
Dystans długi w tym roku ukończył także prezydent Poznania Ryszard Grobelny z czasem 6 godzin, 5 minut i 32 sekundy. – Najtrudniejszy był bieg. Poza tym było bardzo fajnie – skomentował po wyścigu.
Warto także wspomnieć o jednym zawodniku Filipie Przymusińskim, który zakończył 1/2 ironmana na pozycji 5. Poprzedniego dnia startował on w edycji 1/4 ironmana i tam zajął także 5. pozycję.
Pełne wyniki ENEA Poznań Triathlonu znajdziecie w naszym KALENDARZU IMPREZ.
Wielki szacunek dla wszystkich, którzy ukończyli te zawody!
KS
fot. KS, GU