Zwycięstwem Polaka zakończyła się czternasta edycja maratonu w Bratysławie!
Sławomir Gawlik przekroczył linię mety swojego piątego maratonu z czasem 2:37:17. Ten wynik to nowa życiówka zawodnika, którego częściej oglądamy na trasach trailowych.
Reprezentujący Team Marcina Świerca ultramaratończyk to m. in. trzeci zawodnik Chudego Wawrzyńca w 2017 r. Polak wyznał, że bieg nawet go specjalnie nie zmęczył i był raczej przygotowaniem do startów ultra. Nad drugim na mecie Rastislavem Kaliną, Gawlik miał 2 minuty i 47 sekund przewagi.
Trzecie miejsce w tym biegu zajął Rosjanin Jegor Kuzmienkow z czasem 2:41:01.
Drugim najszybszym Polakiem w stawce był Tomasz Kik, który zajął czternaste miejsce z czasem 2:47:35. Polskie podium uzupełnił Marcin Bartuś z rezultatem 2:59:22.
W rywalizacji pań, której zwyciężczynią okazała się czeska biegaczka Barbora Novakova (3:00:27), najszybszą Polką była Magdalena Replińska.
„Moja wielka radość. Jedenasty maraton w mojej krótkiej karierze biegowej , czwarty za granicą. Niedawno Cypr, teraz Bratysława i czas 3:49 , jestem bardzo zadowolona, wypad fantastyczny z ludźmi, z którymi nie można się nudzić, a uśmiech nie schodził nam z twarzy”
- podsumowała na swoim profilu Magdalena Replińska, która zajęła 35 miejsce z czasem brutto 3:51:07. Jedno miejsce niżej z rezultatem 3:51:25 zajęła Barbara Kusio.
Na najniższym stopniu polskiego podium stanęła Anna Bogacka, która z czasem 3:56:06 zajęła 42. miejsce.
We wszystkich biegach imprezy wzięło udział 11 300 uczestników.
IB