W sobotę 30 marca już po raz trzeci zorganizowany został Półmaraton Leśny Na Żarcie w Legionowie.
Skąd nazwa? Stąd, że pierwsza edycja odbyła się w Prima Aprilis 1 kwietnia w sobotę. Niska opłata startowa (30zł) zachęca do zapisów. Do tego koszulka bawełniana, po biegu zupa, kiełbasa, chleb ze smalcem, ogórki, herbata, banany, woda. Istny raj. Medal też oczywiście. Wystarczy przebiec po lesie dwie pętle.
Tym razem biegaczy nie było zbyt wielu. 137 zawodników na mecie. Powodem był półmaraton warszawski, który odbył się dzień później. Byli jednak tacy, którym to nie przeszkadzało i wystartowali w obydwu - zaliczam się do tego grona.
Półmaraton Na Żarcie w tym roku trochę zażartował - była nowa trasa i strażacy po pierwszej pętli źle pokierowali biegaczy. Kazali skręcać w lewo zamiast kierować prosto i dlatego półmaraton miał wyjątkowo 19 km. No cóż, taki prima aprilis.
Polecam wszystkim te zawody jako miłe urozmaicenie asfaltowej monotonii. Za rok będzie na pewno inna trasa!
Maciej Konarski, Ambasador Festiwalu Biegów
