PŚ WMRA: Wiśniewska-Ulfik walczy o brąz

Rywalizacja o Puchar Świata w Biegach Górskich wkracza w decydującą fazę. W sobotę w Słowenii odbędą się ostanie zawody cyklu. Najlepsi biegacze na świecie będą się ścigać na oddalonej o 10 kilometrów od Lublany Šmarnej gorze. O trzecie miejsce w ostatecznej klasyfikacji Puchary Świata będzie walczyć Polka Dominika Wiśniewska-Ulfik (na zdjęciu).

Największe szanse na zwycięstwo wśród kobiet ma Węgierka Tímea Merényi. Po pięciu zawodach (włączając w to ostatnio rozegrane Mistrzostwa Świata w Betws-y-Coed) ma ona na koncie 280 punktów i o 30 wyprzedza Brytyjkę Sarah Tunstall.

Bardzo zacięta będzie rywalizacja o brązowy medal. Na razie najbliżej jest go Słowenka Karmen Klančnik (165 punktów). Ostatniego słowa nie powiedziała jednak kolejna w klasyfikacji Brytyjka Emma Clayton (160 punktów) i nasza Dominika Wiśniewska-Ulfik (145 punktów).

Czy Polka po niezbyt udanych Mistrzostwach Świata, gdzie zajęła 22. miejsce jest w stanie powalczyć o czołowe miejsce w zawodach w Słowenii?

Dziesięciokilometrowa trasa raczej nie będzie sprzyjać Wiśniewskiej Ulfik, która najlepiej czuje się na długich, szybkich zbiegach i łagodnych podbiegach. Tymczasem w sobotę czekają na nią bardzo trudne technicznie ścieżki leśne i ostre podejścia.

Najpierw zawodnicy będą się wspinać na Gromadę (676m n.p.m.), a osiągnąwszy ten szczyt trochę zbiegną, by zaraz potem znów zacząć podbieg, tym razem na Šmarną Górę (669m n.p.m.). Tam, na szczycie, obok zabytkowego kościoła znajdować będzie się meta. Podobno przy sprzyjającej pogodzie widać stamtąd Alpy.

Wśród mężczyzn głównym i praktycznie niezagrożonym faworytem do triumfu w Pucharze Świata jest Brytyjczyk Andrew Douglas (240 punktów). Zacięta rywalizacja zapowiada się natomiast o kolejne medale. Będą o nie walczyć: Petro Mamu z Erytrei (180 punktów, który zwyciężył w Słowenii w zeszłym roku), Szwajcar David Schneider (180 punktów) i Brytyjczyk Robbie Simpson (175 punktów).

MGEL