Colorado Trail to górzysty szlak pieszy, który prowadzi z Durango do Denver. Nie jest tak popularny jak Appalachian Trail, ale także i tu padają rekordy szybkości, a ostatni przed kilkoma dniami. Zadania pokonania prawie 800 km podjął się Brandon Stapanowich, który chociaż jest doświadczonym ultramaratończykiem, wcześniej nie przebiegł tak długiego dystansu.
Pomysł przyszedł mu do głowy, gdy zastanawiał się, jak wykorzystać formę zrobioną pod start w Hardrock 100. W zeszłym roku ukończył ten bieg na 6. miejscu. W tym roku nie miał szczęścia w losowaniu, padło więc na długi i trudny szlak Colorado Trail.
Pierwszy rekord na tej trasie został ustanowiony w 1988 r. Wtedy wynosił 17 dni. 10 lat później śmiałkowie przebiegali szlak w 11 dni, a rekordy zaczęły się różnić między sobą. W 10 dni, 19 godzin i 5 minut w 2012r. przebiegł go bez wsparcia Shawn Forrey. Z kolei rekord z pełnym wsparciem padł rok później i wynosi 8 dni, 7 godzin i 14 minut.
Brandon Stapanowich wybrał jeszcze inną możliwość i swój rekord ustanowił w kategorii self-support. Oznacza to, że wprawdzie nie korzystał z dedykowanej ekipy technicznej, ale jednocześnie nie musiał nieść całego wyposażenia ze sobą. Taka formuła biegu dopuszcza korzystanie z wcześniej przygotowanych i rozesłanych do punktów (np. schronisk) przy trasie rzeczy na przepak.
Takie odciążenie plecaka, pozwoliło mieszkańcowi Kolorado dobiec do celu w 9 dni, 14 godzin i 28 minut.
IB
