Lekkoatletyczne zmagania w Rio de Janeiro przekroczyły półmetek. Piaty dzień zmagań zapamiętamy głównie dzięki rekordowi Polski Marii Andrzejczyk w rzucie oszczepem.
1500m kobiet
W finale biegu na 1500m Sofia Ennaoui uplasowała się na dziesiątej pozycji. Nasza reprezentantka od początku biegła w czołówce grupy, która pierwsze 400 metrów pokonała w czasie 1:16.57. Stawkę zamykały wówczas Szwedka Sifan Hassan i Etiopka Genzabe Dibaba.
Po dwóch okrążeniach zaczął się sprint. Na bieżni utworzyły się trzy grupki. Nasza zawodniczka znalazła się na przedostatniej pozycji, dzielnie jednak walczyła o poprawienie lokaty. Stawkę rozprowadziła mistrzyni świata z Pekinu Dibaba. Zmęczenie rywalki wykorzystała Kenijka Faith Chepngetich Kipyegon, która zwyciężyła z czasem 4:08.92.
Srebro wywalczyła wspomniana Dibaba z czasem 4:10.27, która wyraźnie nie była zadowolona z tego wyniku. Trzecia była Amerykanka Jennifer Simpson z wynikiem 4:10.53 – co jest pierwszym medalem dla USA na tym dystansie. Tuż za podium finiszowała jej rodaczka Shannon Rowbury. Sifan Hassan była piąta. Sofia Ennaoui uzyskała wynik 4:14.72.
Dodajmy, że od ostatniego finału z udziałem w Polki w tej konkurencji minęło 12 lat. W 2004 roku Lidia Chojecka była szósta, a Anna Jakubczak – siódma. Niewiele brakowało a i w tym roku mielibyśmy szersze grono naszych reprezentantek w finale, jednak Angelika Cichocka i Danuta Urbanik nie przeszły eliminacji.
110 m ppł
Do finału nie awansował Damian Czykier. Czwarty zawodnik Mistrzostw Europy w swoim półfinale zajął trzecie miejsce z wynikiem 13.50 s., za Hiszpanem Orlando Ortegą (13.32) i Amerykaninem Ronniem Ashem (13.36 s). Do kolejnej fazy awansowało dwóch pierwszych zawodników i dwóch z najlepszymi czasami. O ile nasz reprezentant zajął lokatę pozwalające marzyć o awansie do grona najlepszych płotkarzy, tak osiągnięty czas studził apetyty. Już w drugim półfinale nawet zawodnicy z miejsc od trzeciego do szóstego uzyskali lepsze rezultaty od Damiana Czykiera. Tylko start na poziomie rekordu życiowego Polaka (13.32 s.) mógł dać miejsce w środowym finale.
Ostatecznie złoty medal zdobył Jamajczyk Omar McLeod z wynikiem 13.05 s. Srebro wywalczył Orlando Ortega z rezultatem 13.17 s. Natomiast brąz medal trafił w ręce mistrza Europy – Francuza Dimitri Bascou, który uzyskał wynik 13.24 s
400m ppł
Zmagania w fazie półfinałowej zakończyły Polki. Joanna Linkiewicz zajęła w swoim biegu trzecie miejsce z czasem 55.35 s. Wicemistrzyni Europy z Amsterdamu po wyjściu z wirażu zajmowała piątą pozycję i próbowała odrabiać straty do biegnącej na drugim miejscu Ristananna Tracey z Jamajki. Prowadząca Zuzana Hejnova – brązowa medalista IO z Londynu była poza zasięgiem rywalek. Czeszka zwyciężyła bieg z czasem 54.55.
W drugim półfinale Emilia Ankieiwcz zajęła siódmą pozycję z wynikiem 56.99 s. Bezpośredni awans uzyskiwały dwie pierwsze zawodniczki i dwie z najlepszymi czasami. Joanna Linkiewicz po zsumowaniu wyników półfinalistek zajęła dziesiąte miejsce i czyli drugie poza gronem finalistek.
Rekordowy oszczep
Kwalifikacje w rzucie oszczepem wygrała Maria Andrzejczyk, która uzyskała wynik 67.11m już w pierwszej próbie. Tym samym pobiła swój rekord Polski (64,08m). Jest to też najlepszy rezultat w tym sezonie na światach listach. 20-latka trochę niespodziewanie pokonała Czeszkę Barborę Spotakovą - złotą medalistkę z Pekinu i Londynu oraz rekordzistkę świata (72,28m). Teraz panie w walce o złoty medal zmierzą się w finale, który rozegrany zostanie 19 sierpnia o godzinie 00:45 czasu polskiego.
400m mężczyzn
Do finału awansowało dwóch zawodników z Kenii: Haron Koech oraz Boniface Mucheru Tumuti. Dwóch Kenijczyków w tej fazie igrzysk po raz ostatni znalazło się w 1972 roku w Monachium. Charles Asati zajał wówczas czwarte miejsce a Julius Sang trzecie. Najlepszy czas w półfinałach w Rio uzyskał Amerykanin Kerron Clement - 48.26. Najlepszy wynik z Europejczyków uzyskał Irlandczyk Thomas Barr 48.39 s., co jest rekordem jego kraju W decydującym o medalach biegu nie zobaczymy Polaka. Finał rozegrany zostanie 18 sierpnia o godzinie 17 czasu polskiego.
200m kobiet
Najlepszy czas półfinałów uzyskała faworytka do złotego medalu Dafne Schippers – 21.96 s. Tylko Holenderka pobiegła poniżej 22 sekund. Apetyt na drugi złoty medal w Rio de Janeiro ma z pewnością też Elaine Thompson z Jamajki, która w Brazyli wygrała zmagania na 100m. W półfinałach uzyskała trzeci czas 22.13 s., co jest jej najlepszym wynikiem w tym sezonie.
Szanse na medal ma też Amerykanka Tori Bowie (22.13 - drugi wynik półfinałów). Tylko dzięki czasowi do finału awansowała Brytyjka Dina Asher-Smith, tegoroczna mistrzyni Europy w biegu na 200m, która w swoim półfinale była czwarta. Decydujący o medalach bieg rozegrany zostanie 18 sierpnia o godzinie 3:30 w nocy.
W sesji porannej... zdarzyło się wczoraj
Karolina Kołeczek nie zdołała awansować do półfinałów w biegu na 100m ppł. Polka w swoim starcie zajęła szóste miejsce z czasem 13.04 s. Bieg zwyciężyła Jasmine Camacho-Quinn z Portoryko z wynikiem 12.70 s. Bezpośredni awans uzyskiwały trzy pierwsze zawodniczki i sześć z najlepszymi czasami. Jak się okazało rezultat dający awans dzięki wynikowi wynosił 12.99 s. W tym sezonie najlepszy rezultat Polki wynosi 13.01 s.
Pierwszej rundy kwalifikacyjnej na 200m nie przebrnął Karol Zalewski, który w swoim biegu zajął piąte miejsce z czasem 20.54. Bieg zwyciężył Amerykanin LaShawn Merritt. Złoty medalista w biegu na 400m i sztafecie 4x400m uzyskał rezultat 20.15 s. Jamajczyk Usain Bolt w swoim biegu zwyciężył z czasem 20.28. Najlepszy czas kwalifikacji miał Kanadyjczyk Andre De Grasse – 20.09 s.
Karol Hoffman zajął dwunaste miejsce w finale trójskoku. Nasz reprezentant uzyskał wynik 16.31. Zwyciężył Amerykanin Christian Taylor z wynikiem 17.86m.
W biegu półfinałowym kobiet na dystansie 5000 m kobiet najlepszy czas osiągnęła Almaz Ayana - złota medalistka olimpijska z Rio w biegu na 10 000m i rekordzistka świata na tym dystansie. Etiopka w swojej serii mięła metę z czasem 15:04.35 prowadząc z dużą przewagą nad resztą stawki. Dodajmy, że Ayana jest liderką światowych list na dystansie z 5000m z wynikiem 14:12.59. Jest to rezultat o niecałą sekundę gorszy od rekordu świata.
Najlepszy wynik w historii biegu na 5000m kobiet wciąż należy do jej rodaczki Tirunesh Dibaby i wynosi 14:11.15. Czy i tym razem zobaczymy bieg po złoto i rekord? Przekonamy się w nocy z 19 na 20 sierpnia. W finale wystartuje osiemnaście zawodniczek, w tym Kenijka Vivian Jepkemoi Cheruiyot srebra medalistka igrzysk olimpijskich na tym dystansie z Londynu w 2012 roku i druga zawodniczka na 10 000m z Rio. W zmaganiach nie brała udziału żadna zawodniczka z Polski.
Żadnego naszego reprezentantka nie zobaczyliśmy w biegach na 1500m mężczyzn. Najlepszy czas w pierwszej rundzie uzyskał Czech Jakub Holusa – 3:38.31. Do półfinału awansował też lider światowych list Kenijczyk Asbel Kiprop oraz broniący złotego medalu zdobytego w Londynie na tym dystansie Taoufik Makhloufi. Przypomnijmy, że Algierczyk wywalczył już w Rio srebrny medal w biegu na 800m. Półfinały rozegrane zostaną w nocy z 18 na 19 sierpnia.
W rzucie dyskiem kobiet złoty medal, tak jak przed czterema laty zdobyła Chorwatka Sandra Perkovic. Polka Żaneta Glanc nie awansowała do finału.
RZ