Co z 9. Biegiem Fabrykanta w Łodzi? Strona popularnego wydarzenia jest niedostępna, a w aktualnościach profilu społecznościowego widnieją wciąż życzenia noworoczne. Uspokajamy. Popularna łódzka impreza odbędzie się 24 sierpnia.
Brak formacji o tegorocznej odsłonie biegu zaniepokoił stałych uczestników.
Przez lata wydarzenie, organizowane w klimacie „Ziemi Obiecanej”, dorobiło się marki, a „eleganckie” koszulki startowej z wąsami czy melonikami spotkać można dziś na biegach w całej Polsce.
Dla tych, którzy chcieliby stać się posiadaczami gustownej startówki lub poprawić swój wynik na 10 km we włókienniczym mieście, mamy dobrą wiadomość. – Impreza jak najbardziej się odbędzie. Mogę wszystkich uspokoić. Pracujemy obecnie nad stroną i nie ma powodów do zmartwień – informuje Bartłomiej Sobecki, dyrektor imprezy.
Impreza odbędzie się w przedostatnią sobotę sierpnia. Atestowana trasa tak jak dotychczas prowadzić ma m.in. przez teren Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. – Trasa zostanie ta sama. Myślę, że w stu procentach oddaje ona klimat Fabrykanckiej Łodzi. Postaramy się dodać też punkty kibicowania, żeby się fajnie się biegało – zapowiada organizator.
W 2015 roku Bieg Fabrykanta była gospodarzem Mistrzostw Polski kobiet w biegu na 10 km kobiet. Teraz organizatorzy również wysłali do PZLA zapytanie w sprawie organizacji zawodów tej rangi. Póki co w kalendarzu związku jest wakat.
– Niedawno wysłaliśmy zapytanie do Polskiego Związku Lekkiej Atletyki. Nie dostaliśmy jeszcze odpowiedzi. Może jest jeszcze szansa. Niekoniecznie musimy zrobić te mistrzostwa podczas Biegu Fabrykanta, bo organizujemy też Dziesiątkę Kleszczowską. Tam jest fajna szybka, trasa – zachwala Sobecki.
Rok temu zwycięzcami Biegu Fabrykanta zostali Artur Kozłowski, z czasem 30:41, oraz Sabina Jarząbek, z wynikiem 35:33. Na mecie zameldowało się 1 217 osób.
RZ
