Świętuje rocznicę zwycięstwa nad rakiem startem w maratonie bostońskim

W 2016 roku u George’a Labonte’a, policjanta w stanie Massachusetts, w wieku 35 lat zdiagnozowano raka tarczycy. Wygrał walkę z chorobą, a cztery lata później przygotowuje się do startu w Maratonie Botońskim i zbiera pieniądze na oddział szpitalny, w którym go wyleczono.

Maraton zaplanowany jest na 20 kwietnia. Jak podkreśla George będą to dokładnie cztery lata od wyjścia ze szpitala po pierwszej operacji. To był jednak początek drogi, bo potem przechodził wielotygodniową chemioterapię i radioterapię. Nowotwór nie chciał się łatwo poddać i zaatakował kręgosłup, biodra i żebra, a także wątrobę.

Wujek Labonte’a założył na facebooku stronę z prośbą o przesyłanie do George’a pocztówek, by dopingować go w walce z chorobą. Dostałwsparcie od wielu ludzi, w tym od aktora Patricka Dempseya, ze znanego w Polsce z serialu „Chirurdzy”. Znajomi organizowali zbiórki dla George'a i jego rodziny.

Niecały rok temu Labonte zgodził się na terapię eksperymentalnym lekiem i w końcu to zadziałało. „Nawet nie spodziewałem jak źle ze mną było, dopóki nie poczułem się lepiej” – dzieli się wrażeniami z boston.com.

Rozpoczął przygotowanie do maratonu. Jako że jest ojcem czwórki dzieci postanowił też zbierać pieniądze na oddział onkologiczno–pediatryczny szpitala w Bostonie. „Nawet nie potrafię sobie wyobrazić co bym czuł, gdyby moje dziecko musiało przejść to przez co ja przyszedłem” – stwierdził. „Chciałbym też, by mój przykład był inspiracją dla innych osób walczących z rakiem lub innymi chorobami. Niech wiedzą, że mimo przeciwności wciąż można zrobić duże rzeczy.”

AK