Szczecinek wspomina króla polskiego maratonu

Dla mieszkańców Szczecinka Winand Osiński (na zdjęciu) już za życia stał się sportową legendą. Startując w 1952 r. w Helsinkach był pierwszym  olimpijczykiem z Pomorza Środkowego. Na przełomie lat 40. i 50. uchodził za króla polskiego maratonu. Na tym dystansie aż pięciokrotnym zostawał mistrzem kraju. 26 kwietnia już po raz trzydziesty drugi odbędzie się bieg jego imienia.

- Zapraszam wszystkich do Szczecinka – mówi dyrektor zawodów  Eugeniusz Szybisty. Na biegaczy czeka piękna płaska trasa poprowadzona ulicami miasta blisko m.in. Jeziora Trzesiecko i Parku Miejskiego. Do pokonania będą dwie pięciokilometrowe pętle.

Na zawody ciągle można się rejestrować – W zeszłym roku zgłosiło się 617 osób. Mam nadzieję, że tym razem będzie nie mniej. Zapisy przyjmujemy do 21 kwietnia. Limit uczestników to 900 osób – mówi Szybisty. Cena pakietu to tylko 30 zł. 

Ponieważ impreza ma charakter imprezy międzynarodowej to przyjadą na nią goście z zagranicy. Będą m.in. Ukraińcy i biegacze z zaprzyjaźnionego ze Szczecinkiem francuskiego miasta Noyelles sous Lens.

Oprócz biegu głównego w dniu zawodów odbędą się również imprezy młodzieżowe. Dzieciaki rywalizować będą na trzech dystansach 200, 700 i 1150 m. Zorganizowany zostanie też bieg pięciolatków i młodszych dzieci z rodzicami.

Na wszystkich uczestników XXXII Międzynarodowego Biegu Ulicznego Memoriał Winanda Osińskiego czekać będą na mecie pamiątkowe medale, a po zawodach przeprowadzone zostanie wielkie losowanie nagród. – Do wygranie mają być bardzo wartościowe rzeczy: laptopy, sprzęt sportowy. Łączna ich wartość to 10 tys. zł – mówi dyrektor biegu.

MGEL 

fot. wikimedia