„Koniec pewnej ery” - piszą czytelnicy miesięcznika „Track and Field News”. Po 70 latach istnienia prestiżowy magazyn przestanie ukazywać się w wersji papierowej. Po raz kolejny powraca pytanie o przyszłość prasy.
Redakcja portalu oświadczyła, że grudniowy numer był ostatnim, który trafił do kiosków i skrzynek pocztowych. Kolejne wydanie ukaże się już tylko w wersji elektronicznej, dostępnej na tablety i komputery.
Zdaniem autorów, nie są to łatwe czasy dla prasy drukowanej, co nie powinno zaskakiwać czytelników lekkoatletycznego magazynu. Z drugiej strony, magazyn zyska szereg korzyści z przejścia do świata wirtualnego. W portalu magazynu aktualne informacje będą się ukazywały znacznie częściej niż do tej pory. Nie trzeba będzie czekać na nie miesiąc czasu – podkreślają. Sami jednak zwracają uwagę, że monitor nie zastąpi pachnącego nowością papieru.
Getting the digital versions in order will be easier, but not as fun as laying the paper ones out on the floor. Thanks for the memories. Here’s to new era though. pic.twitter.com/0tO4eI2fNM
— patbirgan (@patbirgan) 17 stycznia 2018
„Track and Field News” wydawany w wersji papierowej był od 1948 roku. Magazyn, założony przez braci Berta i Cordnera Nelsonów, zajmuje się lekkoatletyką od poziomu szkolnego po areny międzynarodowe. Motto miesięcznika to „Biblia sportu”. Gazeta słynie z dorocznego rankingu lekkoatletów oraz przyznawanych tytułów „Zawodnika Roku” i „Zawodniczki Roku”. W 1974 r. pierwszą wyróżnioną kobietą została Irena Szewińska, trzy razy tytuł zdobywała Anita Włodarczyk (2014, 2016, 2017- red). Gazeta ma szerokie grono wiernych czytników.
Na okładce ostatniego numeru znalazł się skoczek wzwyż Mutaz Barshim – zawodnik roku „Track and Field News” (na grafice).
W środku można przeczytać można głównie analizę minionego sezonu (TUTAJ).
RZ