Triatlon pod dachem? To ma sens [ZDJĘCIA]

Pierwsza edycja halowych zawodów triatlonowych Indoor Triathlon przyciągnęła w sobotnie popołudnie do Poznania zarówno profesjonalistów, jak i osoby, które chciały spróbować nowych wyzwań w tym sporcie. Dla grupy zawodników był to nietypowy trening na drodze przygotowań do zawodów Poznań Triathlon, które odbędą się pod koniec lipca.

W hali, a właściwie w sali klubu sportowego, zawodnicy mierzyli się z pływaniem, jazdą na rowerze i bieganiem. Pozornie wszystko odbyło się tak, jak w typowym triatlonie, tyle że każdy miał tu do dyspozycji własny tor na basenie, następnie przesiadał się na rower wpięty w trenażer, a bieg miał miejsce na bieżni mechanicznej.

Klasyfikację ustalano na podstawie rezultatów uzyskanych w poszczególnych etapach. W sumie rywalizacja trwała 40 minut i była podzielona na bloki 15-minutowe i (bieganie i jazda na rowerze) oraz 10-minutowe pływanie. Ten czas najlepiej wykorzystali: Tomasz Domagała i Monika Paczyńska. To oni zostali zwycięzcami „pokonując dystans” odpowiednio 19,83 km i 14,015 km.

Indoor Triathlon odbył się w Poznaniu po raz pierwszy, ale organizatorzy już planują następną edycję oraz inne imprezy przygotowujące do startu w triatlonie poznańskim

- Zależy nam na tym, by zaangażować jak największą liczbę zawodników w przygotowania do Poznań Triathlon 2014. Późną wiosną planujemy więc organizację aquathlonu lub duathlonu - powiedział Wojciech Kruczyński, dyrektor Endu Sport, organizator imprezy. Tym razem będzie więc okazja, żeby sprawdzić się w dwóch dyscyplinach: bieganiu i pływaniu lub bieganiu i jeździe na rowerze. Co Wy na to?

IB

fot. organizator / W. Pawłowski