Walentynkowo-karnawałowe CITY TRAIL w Olsztynie, Gdańsku i Łodzi


Biegacze są niesamowici! Chętnie startują w każdych warunkach, a kiedy tylko nadarzy się okazja, włączają się w dodatkowe akcje, albo wręcz sami je inicjują! Tak właśnie było w miniony weekend podczas biegów CITY TRAIL – były walentynkowe akcenty, rozmaite przebrania i przede wszystkim dobra zabawa. W każdym z miast, w którym odbyły się zawody znamy już zwycięzców klasyfikacji generalnej.

OLSZTYN

W piątym biegu nad Jeziorem Długim w Olsztynie po raz piąty w sezonie wygrała Monika Jackiewicz. Zawodniczka już przed miesiącem zapewniła sobie zwycięstwo w klasyfikacji generalnej. Sobotni wynik Moniki to 18:56. –

Każdy bieg przynosi trochę adrenaliny. Zazwyczaj biegnę w CITY TRAIL z mężczyznami, nie ma obok żadnej rywalki, nigdy się też nie odwracam i nie kontroluję sytuacji za plecami, ale nie lekceważę żadnej zawodniczki – podkreśliła na mecie dominatorka CITY TRAIL w Olsztynie i Szczecinie, bo Monika wygrała także aktualną edycję w szczecińskiej Puszczy Bukowej.

Drugie miejsce zajęła Magdalena Trzeciak - 19:12, a trzecie Marta Barcewicz - 19:50. W klasyfikacji generalnej kolejność jest odwrotna - druga jest Marta Barcewicz, a trzecia - Magdalena Trzeciak.

Sobotnie zwycięstwo Artura Olejarza było czwartym w bieżącej edycji, a to oznacza jego wygraną w klasyfikacji generalnej. Tym razem czas pochodzącego z Zielonej Góry biegacza to 16:02. Drugie miejsce zajął Paweł Pszczółkowski - 17:17, a trzecie Grzegorz Kłos - 17:22. Kolejność w „generalce” może być taka sama jednak zarówno Paweł Pszczółkowski, jak i Grzegorz Kłos mają w tej chwili po trzy starty, więc aby zostać sklasyfikowanymi koniecznie muszą pobiec w szóstym - ostatnim biegu. O trzecie miejsce może powalczyć jeszcze nieobecny w sobotę Dariusz Jurewicz.

– Zależy mi na drugim miejscu, więc na pewno pojawię się za miesiąc. W ubiegłym roku również decydujący był ostatni bieg. Wtedy nie udało mi się stanąć na podium, liczę że teraz będzie inaczej – mówił na mecie Paweł Pszczółkowski. – Swoją aktualną formę oceniam dobrze, ostatnio trenowałem w górach, co zaczyna procentować. Niestety dopadło mnie przeziębienie i choć jest już OK, to podczas biegu martwiło mnie wysokie tętno. Być może to jeszcze pokłosie choroby – dodał.

Linię mety biegu głównego w Olsztynie minęło 345 osób. W zawodach dla dzieci i młodzieży CITY TRAIL Junior wystartowało 75 młodych sportowców.


TRÓJMIASTO

W niedzielę w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym w Gdańsku swoją dominację w cyklu potwierdziła Magdalena Dias. Zaledwie 19-letnia zawodniczka nie dość, że wygrała cztery biegi (wszystkie, w których brała udział), to jeszcze poprawiła rekordy obu trójmiejskich tras (zawody CITY TRAIL w Trójmieście wyjątkowo odbywają się na przemian w Gdańsku i Gdyni). Niedzielny wynik zawodniczki WKS Flota Gdynia to 21:15. Magda startowała w piątek w Halowych Mistrzostwach Polski Juniorów, gdzie wywalczyła srebrny medal w biegu na 3000m.

– Tym razem start w CITY TRAIL potraktowałam jako przypieczętowanie mojego udziału w Grand Prix, niestety nie miałam możliwości zrobienia tego „z przytupem” z powodu przewlekłej kontuzji okostnej. Za miesiąc start w cyklu uniemożliwiłyby mi Mistrzostwa Polski w Biegach Przełajowych w Żaganiu, stąd musiałam pobiec w tym biegu, żeby wygrać klasyfikację generalną. Nie ukrywam, że z chęcią pokusiłabym się o rekord trasy, bo warunki w niedzielę sprzyjały, ale piątkowe zawody i kontuzja narzuciły tym razem rekreacyjny bieg taktyczny – podkreśliła po biegu zwyciężczyni.

– Dlaczego startuję w CITY TRAIL? Różnorodność to brak nudy! Kocham bieganie we wszystkich jego wymiarach, rywalizacja różni się w każdym rodzaju zawodów. Uwielbiam przełaje, szczególnie te po lesie, bo wydają się dla mnie najpiękniejszą i najbardziej naturalną formą biegania. To właśnie przyciąga mnie na CITY TRAIL – dodała. Magdalena nie ukrywała też zadowolenia z piątkowego medalu: – Dał mi wiele satysfakcji. Nieczęsto mam szansę cieszyć się z podium takiej rangi imprez - mam pecha do czwartych miejsc. Ponadto nie miałam zbyt dobrych warunków do przygotowań pod starty w hali, a do tego różnorakie kontuzje krzyżowały mi plany, więc mój występ jest dla mnie naprawdę budujący.

Na drugim miejscu linię mety w Trójmieście minęła Aleksandra Baranowska-Trzasko - 21:19, a na trzecim Małgorzata Tuwalska - 21:32. W klasyfikacji generalnej drugie miejsce zajmuje niestartująca w niedzielnym biegu Magdalena Święcka, a trzecie - Małgorzata Tuwalska. Szanse na podium ma jeszcze Julia Dias, która ma na koncie trzy starty, więc jeśli chce zająć miejsce w pierwszej trójce, musi wystartować w kolejnym biegu i ukończyć go w czołówce (klasyfikowani są biegacze, którzy wystartują co najmniej 4 razy).

W rywalizacji mężczyzn z dużą przewagą wygrał w niedzielę Michał Rolbiecki. Jego wynik to 16:59. Zawodnik z Wejherowa przypieczętował drugie miejsce w klasyfikacji generalnej cyklu.

– Po sobotnim starcie w Biegu Urodzinowym Gdyni, w CITY TRAIL biegłem luźno od startu do mety. Co ciekawe, biegłem bez zegarka, bo zapomniałem go zabrać i nie kontrolowałem tempa, dlatego jestem zaskoczony że tak szybko wyszło. Możliwe, że gdybym widział międzyczasy i ktoś „zmusiłby” mnie do większego wysiłku, zbliżyłbym się do rekordu trasy – ocenił na mecie Michał Rolbiecki.

Jako drugi na mecie zameldował się Łukasz Gurfinkiel - 17:33, a trzeci - Wojciech Piwowarczyk - 17:35.

W klasyfikacji generalnej zwycięstwo zapewnił już sobie nieobecny tym razem Oskar Przysiężny. Drugie miejsce zajmuje Michał Rolbiecki, a trzecie - Łukasz Gurfinkiel.

Linię mety biegu głównego minęło w niedzielę 277 osób. W zawodach dla dzieci i młodzieży CITY TRAIL Junior wystartowało 75 młodych sportowców.

ŁÓDŹ

Tradycyjnie już lutowe zawody są w Łodzi biegiem „przebierańców”. Na bieg w kolorowych strojach zdecydowało się wielu uczestników. Tym razem nie było wśród nich najlepszej zawodniczki cyklu -Moniki Kaczmarek, która wystartowała w standardowym stroju.

– W tym roku nie pobiegłam w przebraniu, ale obiecuję nadrobić w kolejnej edycji – mówiła po biegu zawodniczka, która w niedzielę wygrała swój czwarty bieg w bieżącym sezonie, czym zapewniła sobie zwycięstwo w klasyfikacji generalnej. Tym razem jej wynik to 17:35. Monika startuje w przełajowym cyklu w Łodzi od kilku edycji i co roku nie ma sobie równych. – Zawsze walczę ze sobą, o swój czas, poza tym są mocni zawodnicy i można się z nimi pościgać – podkreśla Monika. – W bieżącej edycji na pewno mieliśmy lepsze warunki atmosferyczne. Trasa się nie zmieniła, podbieg, jaki mamy do pokonania też nie, więc można powiedzieć, że ta edycja była porównywalna do poprzedniej – dodała.

Drugie miejsce zajęła Zuzanna Mokros - 18:40, a trzecie Dominika Wiecha - 21:12. W klasyfikacji generalnej (poza pierwszym miejscem, które wywalczyła Monika Kaczmarek) nadal jest sporo niewiadomych. Druga w niedzielnym biegu Zuzanna Mokros startowała trzy razy, więc żeby mogła zostać sklasyfikowaną i walczyć o podium musi wystartować w kolejnym biegu. Również trzy starty na koncie i identyczną liczbę punktów ma Sylwia Ślęzak. Patrząc na wyniki tych zawodniczek można ocenić, że jeśli wystartują w marcu rywalizacja o podium rozegra się między nimi.

W rywalizacji mężczyzn zwycięstwo odniósł Błażej Skowroński z wynikiem 16:01. Drugie miejsce zajął Grzegorz Petrusiewicz - 16:12, a trzecie Tomasz Owczarek - 16:28.

W „generalce” prowadzi nieobecny tym razem Tomasz Osmulski. Drugi jest Grzegorz Petrusiewicz, a trzeci Błażej Skowroński, którzy zgromadzili identyczną liczbę punktów, więc podział miejsc odbędzie się na ostatnim biegu.

W łódzkim biegu wzięło udział 305 biegaczy i ponad 50 młodych sportowców.

Grand Prix CITY TRAIL z Nationale-Nederlanden to jesienno-zimowy cykl biegów przełajowych na dystansie 5 km, który jest organizowany w 10 lokalizacjach w całej Polsce: Bydgoszczy, Katowicach, Lublinie, Łodzi, Olsztynie, Poznaniu, Szczecinie, Trójmieście, Warszawie i Wrocławiu. W każdym z miast w okresie wrzesień-marzec zaplanowano po sześć biegów. Aby zostać sklasyfikowanym, walczyć o nagrody i otrzymać pamiątkowy medal należy pobiec co najmniej cztery razy.

Kolejne zawody odbędą się w sobotę, 20 lutego w Lublinie oraz w niedzielę – 21 lutego w Warszawie i Szczecinie. Elektroniczne zapisy do biegów kończą się zawsze na trzy dni przed zawodami, ale lista startowa jest otwarta jeszcze w dniu biegu.

Szczegółowe informacje znajdują się na stronie www.citytrail.pl.

mat. pras.