11 grudnia na całym świecie odbyła się nietypowa akcja sportowo-charytatywna. Dokładnie o godzinie 11:00 setki miłośników aktywności na świeżym powietrzu wyszło z domów i wystartowało w symbolicznym biegu wspierając w ten sposób Piotra Grądalskiego, który znalazł się w dramatycznej sytuacji życiowej.
Wszyscy uczestnicy biegali na dowolnie wybranej przez siebie trasie i przez 45 minut brali udział w akcji "BigYellowFoot Virtual Run". Oprócz wspólnego motywowania się, wsparli w ten sposób przelewami Fundację Sedeka, która opiekuje się Piotrem.
Akcja zjednoczyła biegaczy w całej Polsce i nie tylko. Wsparcie, filmiki i pozdrowienia spłynęły z Anglii, Norwegii, Włoch, Stanów Zjednoczonych, Szkocji, Tajlandii, a także z Filipin. Z zebranych materiałów powstał niezwykły filmik podsumowujący to wydarzenia.
Piotr Grądalski był szczęśliwym mężem i ojcem do sierpnia 2012 roku. Wtedy uległ wypadkowi podczas rozładunku płyt marmurowych. W wyniku tego zdarzenia pan Piotr ma przerwany rdzeń kręgowy i jest przykuty do łóżka. Kilka tygodni po wypadku od pana Piotra odeszła żona, zostawiając 2-miesięcznego syna. Okazało się, że chłopiec ma autyzm. Pan Piotr jednak nie poddaje się, ale brak odszkodowania od pracodawcy nie pozwala mu na odpowiednią rehabilitację.
Organizatorem akcji była drużyna BigYellowFoot Adventure Team, zrzeszająca miłośników wszelkiej aktywności fizycznej.
mat. pras.