Zacięte MP Juniorów i Młodzików w Ustrzykach [FOTO]


W sobotę Ustrzyki Górne na Podkarpaciu gościły Mistrzostwa Polski Juniorów, Juniorów Młodszych i Młodzików w Biegach Górskich na Krótkim Dystansie. Imprezę podsumowuje dla Nas Andrzej Puchacz.

Prawdziwie letnią pogodą przywitały Ustrzyki Dolne uczestników Mistrzostw Polski Juniorów, Juniorów Młodszych i Młodzików w Biegach Górskich na Krótkim Dystansie. O tej porze roku w stolicy powiatu bieszczadzkiego można raczej oczekiwać śniegu i zimowej aury, a nie pięknej, słonecznej aury. Pogoda oraz sprawna jak zwykle organizacja w wykonaniu klubu MKS Halicz Ustrzyki Dolne, wspieranego przez instytucje oraz wolontariuszy z Ustrzyk Dolnych sprawiły, że impreza przebiegła bez żadnych zakłóceń, czy protestów, a każdy z biegów odbywał się pod znakiem ciekawej, sportowej walki.

Młodzicy

Mistrzowskie zmagania w Ustrzykach rozpoczęli młodzicy. Mieli do pokonania trasę o długości 1,5 km, podzieloną na 2 pętle o przewyższeniu +80 m / –80 m. Na początku drugiego podbiegu ukształtowała się czołówka składająca się z trzech zawodników. Był w niej ubiegłoroczny zwycięzca Bartek Świątek (Opoczno Sport Team). Przez cały podbieg liderzy powiększali przewagę nad resztą uczestników. Na wypłaszczeniu przed zbiegiem zaatakował Kamil Wichary (IKS Olkusz). Prowadzenia nie oddał już do końca zawodów. Za nim finiszował Bartłomiej Światek, a na trzecim miejscu Radosław Chojecki (MLUKS Tarnów).

Zgoła inaczej przebiegała rywalizacja w kategorii młodziczek, które miały do pokonania taką samą trasę jak młodzicy. Szybko na prowadzenie wyszła narciarka Sabina Lizis (MKS Halicz Ustrzyki Dolne). Po pierwszej pętli miała kilkumetrową przewagę nad Karoliną Kwapisz (IKS Olkusz). Na trzecim miejscu biegła Klaudia Pawlus (LLKS Osowa Sień). Na drugiej pętli kolejność odwróciła się - zwyciężyła Klaudia Pawlus, przed Karoliną Kwapisz i zmęczoną swoim własnym tempem Sabiną Lizis.

Juniorzy młodsi

Dramatyczny przebieg miała rywalizacja w kategorii juniorów młodszych. Toczyła się ona na dystansie 4 pętli o łącznej długości 4 km z przewyższeniem +250 m / –250 m. Po pierwszej rundzie prowadził z wyraźną, dziesięciometrową przewagą Bartłomiej Raś (KKB MOSiR Krosno) przed Marcinem Kubicą (PKS Lipnik Bielsko-Biała). Na podbiegu rozpoczynającym drugą pętlę Kubica dogonił Rasia, któremu wyraźnie zaczynało brakować sił.

Kubica prowadził przez drugą i trzecią pętlę, ale na ostatnim podbiegu, na 800 metrów przed metą dogoniła go czwórka zawodników. Z tej grupy najszybciej finiszował Adrian Ławecki (LLKS Osowa Sień), przed Adamem Majerskim (UKS Budowlani Nowy Sącz) i Pawłem Krawczukiem (Gimnazjum Korfantów). Prowadzący przez większą część dystansu Marcin Kubica zajął miejsce piąte, a lider po pierwszej pętli Bartłomiej Raś – szóste.

W biegu juniorek młodszych, które rywalizowały na trasie o długości 2,5 km i przewyższeniu +150 m / –150 m (3 pętle), za faworytkę uchodziła Łucja Wiktorowicz (Sport Team Opoczno), która trzy tygodnie wcześniej zanotowała udany start w biegu górskim na Klimczok w Szczyrku, a w poprzednim roku niepodzielnie panowała w kategorii młodziczek. Rywalki nie zamierzały jednak poddać się bez walki. Po pierwszej pętli na czele były dwie zawodniczki - tą drugą, która na dodatek prowadziła, była Izabela Skalak (MLUKS Tarnów).

Kilka metrów za liderkami podążała Agata Kowalczykowska (LLKS Osowa Sień). Po drugiej pętli znów na czele były dwie zawodniczki, ale prowadziła Julia Dias (LKS Zorza Gdynia), siostra utytułowanej w kategorii juniorek Magdy. Skalak i Kowalczykowska biegły kilka metrów za nimi.

Na ostatnim podbiegu w czołowej grupie znalazły się... wszystkie 4 biegaczki. Przed ostatnim zbiegiem Łucja Wiktorowicz zaatakowała, na tyle skutecznie, że żadna z rywalek nie była w stanie jej dorównać. Medal srebrny przypadł w udziale idącej w ślady siostry Julii Dias, a brązowy Kowalczykowskiej. Bardzo zmęczona Skalak dobiegła do mety na czwartym miejscu, daleko za rywalkami.

Juniorzy

Damian Sator (KS Słoneczko Busko Zdrój) to najlepszy polski junior w sezonach 2013 i 2014. Ostatnio jednak nie czuł się zbyt dobrze, a rywale chętnie dobraliby się do skóry mistrzowi. Ale im się to nie udało, choć niespodzianka była blisko.

Rywalizacja juniorów odbywała się na tej samej trasie, na której walczyli juniorzy młodsi. Po pierwszej pętli na czele biegła cała grupa zawodników, a jako pierwszy wybiegł na drugą pętlę zawodnik, który ostatecznie na mecie był.... ostatni. Cały czas prowadził Damian Sator i wygrał z przewagą jednej sekundy nad Mateuszem Celakiem (Sport Team Opoczno), i dwóch sekund nad Adrianem Wojtachą (IKS Olkusz).

Jako ostatnie wystartowały juniorki. Zaraz po starcie na prowadzenie wyszła Kamila Zatorska (KKB MOSiR Krosno), córka Izabeli – wielokrotnej medalistki MP i ME w Biegach Górskich, Ambasadorki Festiwalu Biegów. Tego prowadzenia Kamila nie oddała do mety, prowadząc stawkę z większą lub mniejszą przewagą, cały czas kontrolując sytuację.

Za plecami Zatorskiej o srebrny medal walczyły ubiegłoroczna reprezentantka Polski, a tegoroczna triumfatorka przełajowych mistrzostw Polski Paulina Górak (MLUKS Tarnów) i debiutująca w górskim biegu Marcelina Podgórni (WKS Wawel Kraków). Lepszą w tej walce okazała się Górak.

W zawodach wystartowali zawodnicy z 24 klubów z 8 województw.

W klasyfikacji drużynowej zwyciężył MKS Halicz Ustrzyki Dolne - 68 pkt., przed Sport Team Opoczno – 52 pkt i LLKS Osowa Sień – 42 pkt.


Pełne wyniki mistrzostw: POBIERZ


Galerie zdjęć:

  • https://plus.google.com/photos/115089618486405420592/albums/posts
  • https://plus.google.com/photos/115089618486405420592/albums/6136974906263200385
  • https://plus.google.com/photos/115089618486405420592/albums/6136939813726075873
  • https://plus.google.com/photos/115089618486405420592/albums/6136857826385367617

Wideorelacja:

Andrzej Puchacz, pełnomocnik PZLA ds. Biegów Górskich, członek zarządu Międzynarodowej Federacji Biegów Górskich WMRA