Druga edycja Triathlonu Kołobrzeg nie była łaskawa dla zawodników. Bałtyk miał tylko 12 stopni Celsusza, a po wyjściu z wody trasę urozmaicał deszcz i chwilami dokuczliwy wiatr.
Zanim z tymi warunkami zmierzyli się triatloniści, swoją rywalizację w randze mistrzostw Polski rozegrali zawodnicy konkurujący w duathlonie. Po pokonaniu 15 km biegiem (10 + 5 km) i 40 km rowerem, mistrzem Polski został Łukasz Kalaszczyński, zaś mistrzynią Dominika Kozak.
„Mam to! Pierwszy medal mistrzostw Polski w duathlonie na dystansie 10 km / 40 km / 5 km. Pierwszy bieg zaczęłam mocniej niż planowałam, ale czułam taką moc, że szkoda by było tego nie wykorzystać. Rower nie jest moją najmocniejszą stroną, starałam się tylko utrzymać przewagę wypracowaną przy biegu. A ostatni bieg to już co fabryka dała”
– napisała na swoim profilu Dominika Kozak, która przy okazji chwaliła zaangażowanie kibiców w doping.
Drugą konkurencją dnia był triatlon na dystansie sprinterskim. Pierwszy, z czasem 1:05:46 ukończył go Tomasz Domagała. Najszybszą zawodniczką była Agata Sobielga - 1:19:59.
Żadnych niespodzianek nie było na dystansie olimpijskim. Adam Kacper, Mistrz Polski na dystansie 112,95 km i rekordzista kraju, w Kołobrzegu dotarł do mety w czasie 2:05:54.
– Dzisiejsze zawody to tylko przetarcie przed najważniejszymi startami w tym sezonie. Szczyt formy szykuję na Enea Challenge Poznań, gdzie chcę pokazać najlepszym zawodnikom na świecie jak ścigamy się tutaj, w Polsce – powiedział organizatorom Kacper Adam. Wśród pań najszybsza była Paulina Kotfica.
W Mistrzostwach Polski Weteranów na dystansie olimpijskim bezkonkurencyjny okazał się Bartosz Dobrzański (2:23:56). Pierwsze miejsce na podium wśród weteranek zdobyła Hanna Sokołowska (03:02:28).
IB
fot. mat. pras.