Złodzieje ukradli protezy sprinterowi szykującemu się do paraolimpiady

Bezczelność złodziei i nie zna granic. Oprychy włamały się do samochodu amerykańskiego sprintera szykującego się do przyszłorocznych igrzysk paraolimpijskich Ranjita Steinera. Stłukli szybę, ukradli laptopa i dodatkowo połasili się na jego protezę nóg, której używa podczas treningów i zawodów. W dodatku zrobili to w dniu urodzin biegacza...

Ranjit Steiner obudził się we wtorek rano i miał zamiar pojechać na trening. Czar prysł, gdy wyszedł przed dom w San Francisco i zobaczył, że do jego auta się włamano. Zdrowo zdenerwował się natomiast, gdy się zorientował, że zginął jego komputer oraz protezy. Laptopa złodzieje pewnie już przehandlowali, ale z protezą nic nie zrobią. Jest to bowiem robiony na specjalne zamówienie sprzęt z włókna węglowego i innych wypasionych materiałów.

Biegacz zaapelował o oddanie protezy na Facebooku. Dokładnie opisał, że do włamania doszło między poniedziałkiem 8 wieczorem, a wtorkiem 9 rano przy Cesar Chavez Street między Mission St i Valencia St. Poza otrzymaniem wyrazów wsparcia nic nie wskórał. - To takie wstrętne. Nigdy byś nie pomyślał, że ktoś może zabrać coś takiego, powiedział lokalnemu oddziałowi telewizji NBC.

Z pomocą biegaczowi ruszyli internauci. W portalu life.indiegogo.com (odpowiednik polskiego pomagamy) darczyńcy wpłacają datki. Obecnie zebrano niecałe 2 tysiące dolarów. Potrzeba dużo więcej, ponieważ nowa proteza kosztuje 30 tysięcy - po mniej więcej 10 tysięcy kosztują, gniazdo, kolano i łopatka.

Steiner musi korzystać z protezy, ponieważ cztery lata temu stwierdzono u niego raka kości i lekarze amputowali mu prawą nogę powyżej kolana. Nie załamał się i postanowił dalej rozwijać pasję do biegania. Jest czołowym amerykańskim sprinterem. Jego marzeniem jest start na paraolimpiadzie w Rio de Janeiro w przyszłym roku i temu całkowicie się poświęcił. Brak protezy może pokrzyżować mu plany. - Do mistrzostw USA pozostały cztery miesiące. To może być moja przepustka, dlatego każdy dzień treningu jest dla mnie bardzo ważny - stwierdził w rozmowie ABC 7 News.

DZ

fot. facebook Ranjita Steinera