Alfabet polskich biegów i biegaczy A.D. 2017 - część I

Subiektywny przegląd najważniejszych i najciekawszych wydarzeń w świecie polskich biegów i biegaczy w 2017 r. Część druga – TUTAJ.

A - anturaż biegów ulicznych. Ewoluuje. Polscy biegacze pokochali bieganie nocą, a dowodów dostarczyły m.in. Nocny Półmaraton Wrocław (w drugim obiegu za pakiety trzeba było płacić nawet 200 proc. więcej) czy Półmaraton Praski (rekord frekwencji 7 350 finiszerów). Nocne edycje czy biegi po hałdach zaliczył Runmageddon (w kalendarzu przybyło też samych biegów przeszkodowych). Biegaliśmy na lotniskach i parkingach podziemnych, na stadionie piłkarskim i w hali sportowej bez bieżni, w ogrodzie zoologicznym, w twierdzy, między stacjami metra, z karabinami i wojskowym szkoleniem, na szpilkach, w świetlnych instalacjach, tyłem, z piwem na punkcie serwisowym...

Ku słońcu (rano na wschód, po południu na zachód) pobiegł Robert Celiński (w sumie 120 km przez polskie szczyty, w sumie 5,2 km przewyższenia). Biegacze... zagrali też w parkowej operze Teatru Powszechnego w Warszawie.      

B – jak Błażej Brzeziński. Zawodnik Śląska Wrocław został pierwszym od 10 lat urodzonym w Polsce maratończykiem, który wygrał Maratonu Warszawski. Jest niemal pewne, że uzyskany czas 2:11:27 da mu  kwalifikacje na Mistrzostwa Europy w Berlinie. Niestety sukces naszego reprezentanta przesłoniły inne wydarzenia, które miały miejsce tego samego dnia w Warszawie, o czym w kolejnej części naszej publikacji.

C – czterdzieści minut musieli czekać na start uczestnicy 18. PKO Poznań Maratonu. Wszystko z powodu zastrzeżeń Policji dotyczących zabezpieczenia trasy. Z drugiej strony bieg okazał się największym tegorocznym maratonem - 6 362 osób. Wszystko w myśl hasła reklamowego stolicy Wielkopolski – „Poznań miasto doznań".   

D - jak drobinki pyłu zawieszonego w powietrzu. Kolejny rok biegaliśmy w smogu. W najtrudniejszej sytuacji byli biegacze na Śląsku, w Małopolsce i na Mazowszu. Dostępne dane statystyczne dotyczą poprzedniego roku, a według nich, krakowscy biegacze oddychają PM10 przez 165 dni w roku, w Gliwicach przez 104 dni... Ze smogiem radziliśmy sobie przede wszystkim zakładając stosowne maski, które w 2017 r. przebojem wdarły się na rynek sprzętu biegowego. 

E - jak ekran. Duży ekran zdominowali "Biegacze" Łukasza Borowskiego i "Niepokonany" Łukasza Palkowskiego. Oba ściągnęły do kin tysiące biegaczy, i nie tylko, oba potwierdziły społeczny i zdrowotny fenomen biegania. Chasing the Breath" Roberta Celińskiego i Adriana Dmocha zdobył nagrodę na festiwalu filmowym w Pakistanie. W internecie można było zobaczyć w całości "Dymus dokument", "Ola" czy "Psubraty".  

F - jak Festiwal Biegowy w Krynicy-Zdroju. W 2017 r. w uzdrowisku wystartowało ponad 8 tys. osób, a liczba tzw. osobo startów przekroczyła 10 tys. Biegowe marzenie spełnił Bartosz Gorczyca, triumfator Biegu 7 Dolin 100 km, trzecie zwycięstwo z rzędu w Krynickiej Mili zanotował Patryk Marmon, drugie miejsca w KOral Maratonie zajmowali Lidia i Rafał Czarneccy. Najszczęśliwszym uczestnikiem został p. Zdzisław Bończyk z Rybnika, który festiwalowe miasteczko opuścił za kierownicą nowiutkiego samochodu! Gośćmi imprezy były znakomitości polskiego sportu - Angelika Cichocka, Joanna Jóźwik, Rafał Sonik.

G - jak Gierlach Michał i jego 630 km pokonanych pieszo i w powietrzu w 1626-kilometrowym, elitarnym wyścigu łączącym biegi z paralotnią X-Alps, do którego można przystąpić tylko otrzymaniu zaproszenia. Gierlach nie dotarł na metę w Monako, podobnie jak Andrzej Gondek, z powodu złamanych żeber, nie pokonał trasy Yukon Arctic Ultra, ale swoją postawą polscy biegacze ekstremalni przesuwają granice ludzkich możliwości i budują bazę polskich sukcesów zagranicą.  

H - jak historyczne wydarzenia obchodzone na biegowo. Już nie tylko stołeczna Triada "Zabiegaj o Pamięć", nie tylko biegi Niepodległości przyciągają na start biegaczy. W 2017 w ramach Setki Stulecia biegacze poznawali życiorysy postaci związanych z odzyskiwaniem przez Polskę niepodległości i wielkich sportowców, którzy odnosili sukcesy w tle wielkich wydarzeń historycznych. W całej Polsce odbywały się biegi upamiętniające Żołnierzy Wyklętych. Biegiem przypominano o Cudzie na Wisłą, Powstaniu Listopadowym i po raz pierwszy o Wydarzeniach Zielonogórskich z 1960r.

Z kolei zarząd Polskiego Związku Lekkiej Atletyki powołał Komisje Historyczną, która ma uporządkować dokonania polskich lekkoatletów, także tych wywodzących się ze środowiska amatorskiego. Uchwałą Polskiego Stowarzyszenia Biegów powstał Polski Klub 100 Maratonów. 

I – jak intronizacja. Ponad 2300 osób zdobyło Koronę Polskich Półmaratonów 2017. To nowy rekord cyklu wymyślonego przez WKB Meta Lubliniec i Polskie Stowarzyszenie Biegów. Nie obyło się bez kontrowersji - z kalendarza cyklu usunięto Półmaraton Ślężański (powróci w 2018 r. po wielomiesięcznych staraniach organizatorów). Bez efektów pozostają prośby i wołania organizatorów Półmaratonu Szczecińskiego.   

J - Jagielska, Ewa. Biegaczka LKS Ostrowianki Ostrów Mazowiecka zdobyła mistrzostwo Polski na 5 km i w półmaratonie. Srebrny krążek wywalczyła w MP na 10 km. W bogatym dorobku ma jeszcze m.in. triumf w Samsung Irena Womens Run czy trzecie miejsce w 39. PZU Maratonie Warszawskim (w ledwie drugim starcie na królewskim dystansie). Sportowa dewiza biegaczki - "poprawiać życiówki, unikać kontuzji, walczyć bardzo mocno, no i z imprezy na imprezę trzymać poziom" - przyniosła znakomite efekty. Dodajmy, że pierwsze starty zawodniczka zaliczyła dopiero w wieku 29 lat. 

​  

K - jak Kosgei. Dramat Kenijskiej biegaczki Reho Kosgei, która zmierzała po wygraną w tegorocznym Maratonie Warszawskim, ale kompletnie opadła z sił kilkaset metrów przed metą i ukończyła bieg w asyście medyków, trafił na wszystkie światowe portale biegowe. I nie tylko. Sprawa przybrała w pewnym niebezpieczny obrót, bo dyskusja w Kenii czy i kiedy powinni interweniować lekarze skończyła się konstatacją internautów, że Polacy to rasiści. Był też wątek humorystyczny - część kibiców postanowiła zebrać pieniądze na nagrodę dla Kenijki, którą przez nieudolność organizatorów miała stracić w Warszawie.    

L - jak laury odbierane przez biegaczy i organizatorów imprez biegowych. Najważniejsze - statuetkę „Serce dla Sportu” w Plebiscycie Przeglądu Sportowego i TVP otrzymali Janusz Bukowski i Stowarzyszenie "Dać siebie Innym", organizator Wybiegaj Sprawność. Rafał Wilk, który w handbike towarzyszy biegaczom na najważniejszych imprezach w kraju został uhonorowany Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski, otrzymał też Honorowe Obywatelstwo Rzeszowa. Małgorzata Hołub cieszyła się tytułem „Sportowego Sukcesu Roku” w Koszalinie, Alicja Fiodorow tytułem najpopularniejszego sportowca Ziemi Radomskiej.

Ł - jak Łódź i Mistrzostwa Polski w biegu 24-godzinnym. Impreza przejdzie do historii za sprawą rekordu świata Patrycji Bereznowskiej (poprawiony potem w Belfaście) ale też przez zamieszanie z pomiarem czasu i dystansu. Zawinił sprzęt, ale i sędziowie. W dane wkradło się sporo błędów, niektórym, w tym reprezentantom kraju, serwisanci sami zliczali okrążenia. Trudności udało się jednak przezwyciężyć, a wyniki imprezy oficjalnie ratyfikować. 

opr. GR, RZ, IB