Marcin Rosłoń - dziennikarz sportowy nc+

 

Marcin Rosłoń - dziennikarz sportowy nc+


Opublikowane w wt., 04/08/2015 - 09:22


Serwus Biegacze!

Nazywam się Marcin Rosłoń. Mam dwie ukochane dziewczyny, żonę Kasię i córeczkę Marysię. Od dziecka uganiałem się za piłką. Zawiesiłem w końcu buty na kołku, ale biegać nie przestałem. Jestem jednoosobowym zespołem biegowym. Dzięki bieganiu poznałem lepiej swój organizm i własne możliwości.

Po pierwszym maratonie, gdy przebiłem się przez ściany, powiedziałem za metą: „Nigdy więcej”. Ale po kwadransie zostało z tej deklaracji już tylko słowo: „…więcej”. Przebiegłem potem kilkanaście maratonów, trochę biegów ultra i wciąż mi mało.

Jestem dziennikarzem sportowym nc+. Komentuję mecze piłki nożnej w lidze polskiej, angielskiej i Lidze Mistrzów. Wymyśliłem i współtworzę program biegowy „O co biega?’, który w przystępny sposób pomaga biegaczom stawać się lepszymi zawodnikami. Naszym atutem razem z Wiktorią Ozgą i Tomkiem Lipińskim jest uczestniczenie w prezentowanych biegach i wykonywanie polecanych ćwiczeń. Wtedy naprawdę łatwiej przekonywać, że bieganie jest piękne.

Przygotowałem również kilka reportaży i dokumentów o biegach ultra, które mogliście obejrzeć w Canal+ Sport: „Rzeźnik”, „Na Grani”, „Morderczy bieg”.

Wraz z grupą przyjaciół, pasjonatów biegania i gier, wymyśliliśmy i stworzyliśmy niedawno grę planszowo-karcianą pt. „Kingrunner”. To maraton dla każdego. Świetna rozrywka połączona z edukacją, o wartościach integracyjnych, odzwierciedlająca przygotowania, emocje i przeżycia związane z dystansem królewskim.  Zbieramy właśnie środki na wydanie gry. Informacje o naszej grze znajdziecie pod adresem: https://polakpotrafi.pl/projekt/kingrunner

Współtworzę również portal biegowy kingrunner.com, który dopiero raczkuje, ale ma w założeniu i planach stać się światowym miasteczkiem biegaczy. Publikowałem teksty biegowe w „Tygodniku Przeglądu Sportowego” i „Tempie”. Prowadzę blog i profil facebookowyRossbieg. Bardzo chętnie rozmawiam o bieganiu i zachęcam do czynnego uprawiania sportu. Moja główna biegowa zasada to: „Codziennie chcę być lepszą wersją samego siebie”.

Jako biegacz uwielbiam naturę, polskie biegi, zapach lasu o świcie i endorfiny przy śniadaniu. A bieganie i wcześniej piłka nożna nauczyły mnie zwyciężania. Najchętniej z samym sobą. Hough! Rosół


Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce