Z frekwencją 1249 zawodników na mecie 9. PKO Półmaraton Rzeszowski przechodzi do historii sportu nad Wisłokiem jako największa masowa impreza biegowa. Pobiegło też 40 sztafet. Triumfowali Kenijczycy.
Centrum wydarzeń ponownie było CH Millenium Hall. Tu startowano, finiszowano i odbierano nagrody. Trasę poprowadzono m.in. bulwarami nad Wisłokiem i przez Rynek.
Przy kapryśnej aurze 21-kilometrową trasę najszybciej pokonał Kenijczyk Wycliffe Biwot - czas 1:05:05. Drugi był także Kenijczyk Edwin Melly - 1:05:15. Podium uzupełnił Polak Damian Pieterczyk z odległego Olsztyna - 1:06:18. Tuż za podium uplasował się Artur Kern z Hrubieszowa.
Wśród kobiet plecy rywalkom pokazały Kenijki. Wygrała Stellah Barsosio Jepnegetich - 1:16:41, przed Oigo Christine Moraa - 1:16:52. Trzecie miejsce wybiegała Ewa Kucharskia z Pszczyny - 1:19:42
Co ciekawe, Biwott i Pieterczyk oraz Barsosio i Kucharczyk zainkasowali po 2 tys. zł - Kenijczycy za wygraną w kat. open, Polacy za najlepszy wynik wśród rodaków.
Zmagania sztafet wygrała ukraińska drużyna w składzie Konstantin Koliada, Oleh Leshcyshyn, Taras Salo i Roman Rostykas. Pełne wyniki w naszym KALENDARZU IMPREZ.
Ponad 200 osób, w tym dziennikarze TVP Maciej Kurzajewski pobiegło dla Damiana w ramach akcji charytatywnej Banku PKO. Fundacja PKO BP przekaże 20 tys. zł na leczenie 21-letniego chłopaka, dotkniętego mukowiscydozą.
red.
fot. Organizator
