Rozbiegany Gródek. Senior pokazał klasę

Blisko sto osób stanęło w sobotę na starcie II Biegu im. Józefa Szudego w Gródku nad Dunajcem - siódmej eliminacji cyklu Grand Prix Sądeczanina. Zwyciężyli Izabela Zatorska i Kacper Piech.

- Trasa była dość trudna ? mówiła najlepsza zawodniczka biegu. ? Tydzień temu rywalizowałam w Limanowej i do czwartku jeszcze miałam problemy z mięśniami nóg. W Gródku biegło mi się dość dobrze, a jedynie zbiegi były dla mnie małą przeszkodą. Na szczęście sprzyjała pogoda. Cieszę się z kolejnego zwycięstwa, ale teraz muszę dać odpocząć moim nogom.

Najlepszym biegaczem wśród Panów został Kacper Piech. Prowadzący w punktacji generalnej GP Sądeczanina Tomasz Pociecha był trzeci, powiększając swoją przewagę nad rywalami.

Ale nie tylko o punkty i nagrody walczono dziś w Gródku. - To dla mnie było ciężkie bieganie ? mówił na mecie ostatni uczestnik biegu, a zarazem najstarszy Kazimierz Granda, lat 78. ? Pewnie byłoby lepiej, ale nie forsowałem tempa, bo w niedzielę będę w Stalowej Woli, przed tygodniem również startowałem zwyciężając w trzech kategoriach. W lipcu chcę jeszcze zaliczyć siedem (!) biegów. Czują się bardzo dobrze, a trasa dla mnie była trochę dzisiaj za ciężka. Ale udało się ją pokonać i z tego się cieszę - wyjaśniał z wigorem.

- Takie zawody chciałoby się oglądać jak najczęściej ? mówił wójt gminy Gródek nad Dunajcem Józef Tobiasz. ? Cieszę się, że przyjechało do nas tak wielu biegaczy. Pogoda sprzyjała rywalizacji. Nie padało i nie było ciepło. Wszyscy uczestnicy cieszyli się z tego faktu. To nasz drugi bieg i na pewno będą kolejne.

Wyniki:

Kobiety
1. Izabela Zatorska 40:09
2. Magdalena Łączak 40:33
3. Monika Smutek 41:21

Mężczyźni
1. Kacper Piech 34:12
2. Paweł Smędowski 34:22
3. Tomasz Pociecha 34:53