Komik na poważnie. Biegnie 27 maratonów w 27 dni

  • Biegająca Polska i Świat

Eddie Izzard to przede wszystkim brytyjski komik i aktor (m.in. Ocean’s Twelve), ale jest również maratończykiem. Jest nim zwłaszcza wtedy, gdy w grę wchodzą cele charytatywne.

Eddie dla zebrania funduszy na walkę z biedą jest gotów na wiele poświęceń. W 2009 r. przebiegł 43 maratony w 51 dni. Cztery lata później podjął się próby pokonania 27 maratonów w 27 dni, niestety problemy zdrowotne zawróciły go z drogi.

W minioną środę wrócił jednak do projektu i rozpoczął pierwszy z 27 maratonów.

Liczba biegów nie jest przypadkowa. Tyle właśnie lat spędził w więzieniu Nelson Mandela, a trasa zaplanowanych maratonów jest związana z historią afrykańskiego przywódcy.

Start miał miejsce w pobliżu rzeki Mbhashe. Nad nią leży wioska Mvezo, w której urodził się Mandela. Trasa jednego z maratonów przebiega w pobliżu więzienia, w którym spędził prawie trzy dekady, a cały projekt kończy się w Pretorii przed budynkiem, w którym Mandela wygłosił swoje pierwsze przemówienie w roli prezydenta.

Znany komik nie planuje robić przerw w projekcie, ale kryzys przyszedł już drugiego dnia. Zaczął zbyt szybko i nie wziął pod uwagę, że codziennie biegnie w upałach. Już rano temperatura przekracza 20 stopni Celsjusza, a w ciągu dnia staje się trudna do zniesienia.

Były obawy, że już drugi maraton zakończy się porażką. Na szczęście Eddie Izzard się nie poddał, a dzięki jego projektowi, na konto organizacji Sport Relief nadal napływają fundusze. Najniższa wpłata wynosi 30 funtów. Tyle wystarczy, by zaszczepić siedmioro afrykańskich dzieci, przeciwko pięciu chorobom. Warto pomagać!

IB