W Amerykańskim Coos Bay w stanie Oregon powstanie mural upamiętniający Steve'a Prefontaine'a. Rodzinne miasto biegacza upamiętni swojego legendarnego mieszkańca, który inspiruje ludzi - nie tylko beigaczy - na całym świecie do dziś.
Propozycji muralu było wiele. Ostatecznego wyboru dokonali siostra wielkiego „Pre” - Linda, oraz Prefontaine Foundation i rada miasta. Praca pokazywać ma wszystkie etapy kariery legendarnego zawodnika: od utalentowanego ucznia szkoły średniej, przez najlepszego zawodnika w kraju, który słynącego ze swojej agresywnej taktyki, do uczestnika igrzyska olimpijskich w 1972 roku.
Na muralu widnieją też słowa biegacza: „ Dać z siebie mniej niż wszystko, to marnować otrzymany dar”. Hasło doskonale opisuje styl biegania Prefontaina, nie pozwalający na kalkulacje i biegi taktyczne. Mural ma być ukończony 16 września.
Coos Bay pamięta o swoim bohaterze. Od lat odbywa się tam bieg pn. Prefontaine 10K Run. Tegoroczna edycja zbiegnie się z odsłonięciem muralu. Zawodnika upamiętnia też mityng znany kibicom na całym świecie, czyli Prefontaine Classic organizowany w Eugene. O Prefontainie postały też dwa filmy biograficzne, a w jego postać wcielał się m.in. muzyk Jared Leto. Dodajmy, że mural upamiętniający „Pre” powstał też w Portland w 2013 roku.
Steve Prefontain zginał w wypadku samochodowym w 1975 roku mając niespełna 24 lata. Był wielokrotnym rekordzistą USA w biegu na 2 mile, 5000 m czy 10 000 m. Na igrzyskach olimpijskich w Monachium z 1972 roku zajął czwarte miejsce. Wielu uważa, że w tamtym biegu zapłacił cenę za swoją bezkompromisową taktykę, prowadząc przez praktycznie cały bieg.
Niestety nie dane było mu już zrewanżować się w 1976 roku w Montrealu.
RZ